Pies jest ciągle obecną w języku metaforą człowieka. Mówimy: wierny jak pies, głodny jak pies, zbity pies, pies na baby. Psy nazywamy "najlepszymi przyjaciółmi" człowieka. Niektórzy głoszą, że można upodabniać się do swojego psa. Nadszedł czas by wszystkiemu winne były psy.
Organizatorzy przyznają, że wystawa "Wszystkiemu winne są psy!" to tylko pretekst do opisania ludzkich postaw i skomentowania relacji pomiędzy obywatelem a władzą świecką czy duchową. To próba opisania naszej rzeczywistości w sposób metaforyczny.
- Wszystkiemu winne są psy! - twierdzi współtwórca instalacji Krzysztof Wałaszek. Jeśli nie ja, nie ty, nie on, to kto?! Czemu nie pies?! - dodaje.
Wystawa podważa ideały chrześcijańskie, patriotyczne i tożsamościowe, nie zmienia to jednak faktu, że we współczesnych czasach już nic nie budzi w odbiorcach oburzenia. Wiele wartości dewaluuje się na codzień - chyba taki wniosek powinien przysłonić tę akcję. Nie da się jednak ukryć, że instalacja sprawnie resetuje światopogląd każdego i podejrzewam, że śmiech i zawstydzenie pojawi się zarówno na twarzy konserwatysty, jak i liberała. Może wyznacznikiem nowatorstwa nie jest już ilość skandalicznych opinii, a refleksja, której z natury nijak zbadać się nie da.
Anarchistom wystawę odradzam, bo po co brać udział w czymś, jak można wziąć udział w niczem.
Elżbieta Janczak-Wałaszek
Dyplom na Wydziale Ceramiki i Szkła PWSSP (obecnie ASP) we Wrocławiu, 1989. Zajmuje się projektowaniem ceramiki, instalacją i rzeźbą.
Krzysztof WałaszekDyplom na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby PWSSP (obecnie ASP) we Wrocławiu, 1989. Wykładowca na Wydziale Malarstwa i Rzeźby tej uczelni - prowadzi zajęcia z rysunku. Posługuje się różnymi technikami plastycznymi. W jego pracach ważną rolę odgrywa tekst. Podejmuje w nich tematykę współczesnej komercjalizacji życia społecznego oraz spłycenia czy wyczerpania takich pojęć jak wiara, patriotyzm, rodzina.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?