Wymazać liczbę 109!

Od najbliższej niedzieli do 13 sierpnia, w Goeteborgu, odbywać się będą XIX mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce. Ostatecznie naszych barw bronić będzie 61 osób - 32 zawodniczki i 29 zawodników. Jest to ostateczna decyzja szefostwa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

W tym gronie widzimy czworo lekkoatletów z podwawelskiego grodu. W biegu na dystansie 3 km wystąpi nasza gwiazda, świetnie spisująca się w tym sezonie Wioletta Frankiewicz-Janowska z AZS AWF. W chodzie na 50 km wystartuje jej klubowy kolega Grzegorz Sudoł.
W sprincie na "setkę", a być może także w sztafecie 4 razy 100 m powalczy Dariusz Kuć. Do niedawna zawodnik Wawelu Elite Cafe, a teraz bez klubowego przydziału. Albowiem AZS AWF, do którego chce się przenieść utalentowany sprinter, nie doszedł jeszcze do porozumnienia z "wojskowymi". W identycznej sytuacji - odnośnie przynależności klubowej - jest skoczek w dal, Marcin Starzak.
W Goeteborgu wystartują też lekkoatleci, którzy wywodzą się z Małopolski, aktualnie jednak reprezentują kluby z innych rejonów kraju. I tak na 200 metrów oraz być może w sztafecie 4 razy 400 m wystartuje Monika Bejnar, pochodząca przecież z Tarnowa. Natomiast także w biegu na 200 m oraz w sztafecie 4 razy 100 m ma szanse zaistnieć Marcin Urbaś, aktualnie broniący barw kieleckiego Fartu.
Ile medali zdobyli w mistrzostwach Europy nasi reprezentanci? Wcale sporo, bo 109 z czego 35 złotych - 32 srebrne - 42 brązowe. W ostatnim kontynentalnym championacie (Monachium 2002) biało-czerwoni lekkoatleci siedmiokrotnie stawali na podium. Po złoty medal sięgnął Roberet Korzeniowski w chodzie na 50 km. Srebro wywalczyła Kamila Skolimowska w rzucie młotem.
Natomiast medale brązowe przypadły Annie Jesień na 400 m ppł, Pawłowi Januszewskiemu w tej samej konkurencji, Arturowi Kohutkowi w biegu na 110 m ppł oraz sztafetom 4 razy 400 m pań (Zuzanna Radecka, Grażyna Prokopek, Małgorzata Pskit i Anna Jesień), 4 razy 100 m panów (Ryszard Pilarczyk, Łukasz Chyła, Marcin Nowak i Marcin Urbaś).
Czy po 13 sierpnia ogólny dorobek medalowy biało-czerwonych zostanie powiększony? Teoretycznie mówi się o ośmiu-dziewięciu szansach zaistnienia na podium. Może z udziałem krakowian...