Rano pracownicy Centrum Kształcenia Kadr "Profesja" przy ul. Wyszyńskiego w Nowym Sączu w jednej z sal szkoleniowych znaleźli zniszczonego manekina medycznego.
Zdewastowany fantom, to pomoc medyczna wiernie odwzorowująca kobietę średniej budowy ciała, na którym uczniowie uczą się opieki nad chorymi. Dzięki przegubom w miejscach stawów manekin jest ruchomy i można na nim prezentować, jak podnosić, umyć czy wygodnie ułożyć na łóżku obłożnie chorego podopiecznego z różnymi dolegliwościami.
Zobacz też: Pożar na osiedlu Na Wzgórzach w Krakowie. Jedna osoba zginęła
Nie wiadomo, jak włamywacz wszedł do środka - okna i zamki w drzwiach są nieuszkodzone. Z budynku nie zniknęły też żadne cenne przedmioty, jak komputery czy sprzęt biurowy. Całą uwagę skupił na manekinie - wiedział w której sali się znajduje, a gdy go znalazł dał upust swoim frustracjom. Twarz manekina została zniszczona - ma wydłubane błękitne oczy, wyrwane włosy, zniknęła także gumowa warstwa imitująca skórę. Wandal ukradł także koszulę nocną, w która ubrana była pomoc naukowa.
Policja na miejscu zabezpieczyła wiele śladów, w tym materiał genetyczny na czapce, którą sprawca zostawił koło łóżka. Śledztwo prowadzone jest pod kątem kradzieży. Co prawda, w sprawie dziwi zachowanie sprawcy w stosunku do manekina i agresja z jaką go potraktował. Jak wynika z rozmowy z policją wątek seksualny nie jest rozważany.
- Prowadzimy czynności przygotowawcze pod kątem włamania. Inne wątki nie są rozpatrywane - mówi krótko Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik nowosadeckiej policji.
Okoliczni mieszkańcy, jak również seksuolodzy obawiają się, że mężczyzna mógł manekina potraktować jako "trening" przed napadem na prawdziwą kobietę.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
