Jak podawał "Dziennik Polski", do schodzącego do szatni Patryka Małeckiego podszedł w tunelu Czyżniewski. - Co będziesz mi na "ty" mówił - powtarzał w kierunku zawodnika Wisły.
Małecki usłyszał również od kilku osób: - Co, gwiazdorze. Według świadków Czyżniewski także szarpał Małeckiego i chwytał go za szyję.
W związku z mnożącymi się pytaniami dotyczącymi sprawy oraz oświadczeniem Arki Gdynia SSA, włodarze Wisły Kraków postanowili poprosić o wyjaśnienie Ekstraklasę SA - poinformowała oficjalna strona "Białej Gwiazdy".
Krakowski klub po zapoznaniu się z wyjaśnieniami Patryka Małeckiego, a także relacjami od świadków tego zdarzenia przypuszcza, że naruszona została nietykalność osobista i godność zawodnika "Białej Gwiazdy". "Wiśle Kraków jest tym bardziej przykro, że nie było to jedyne wydarzenie, w trakcie którego narażone było bezpieczeństwo jej zawodników" - czytamy na stronie wisla.krakow.pl
W związku z tym klub poprosi Ekstraklasę SA o wyjaśnienie całej sytuacji, a w razie konieczności o przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?