3 z 8
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” z Wisłą Płock
OBRONA NA KATASTROFALNYM POZIOMIE
W pierwszej połowie można było przecierać oczy ze zdziwienia, co w grze obronnej wyprawiała cała Wisła Kraków. Wiadomo, że Piotr Tomasik potrafi uderzyć z dystansu? To zostawmy mu tyle miejsca, ile chce. Wiadomo, że Łukasz Sekulski potrafi się odnaleźć w polu karnym? No to zostawmy go na piątym metrze zupełnie bez krycia i to dwa razy. To nie była obrona. To była totalna katastrofa! Tak się ekstraklasy nie obroni. Nie ma szans.