5 z 11
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” w Tychach
BRAK ASEKURACJI PO SWOICH STAŁYCH FRAGMENTACH GRY
Widać było, że Wisła miała przygotowane rozwiązania przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Raz czy drugi nawet coś tam podziało się w polu karnym GKS-u, ale… No właśnie. Częściej było tak, że Wisła miała swój stały fragment gry, a to rywal wyprowadzał szybki, groźny atak. Totalnie brakowało w tym wszystkim asekuracji ze strony piłkarzy „Białej Gwiazdy”. Takiej, w której ktoś zbiera tzw. drugie piłki i nie pozwala rywalowi szybko odpowiedzieć.