3 z 17
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Oceniamy „Białą Gwiazdę” za mecz z Odrą Opole
DAWID SZOT 3
Zastąpił Bartosz Jarocha w podstawowym składzie i nawet jeśli przez dłuższy czas radził sobie w miarę nieźle, to na koniec również on przyczynił się do tego, że Wisła meczu nawet nie zremisowała. Boczny obrońca nie może tak się przyglądać, jak rywal przygotowuje sobie piłkę do dośrodkowania i wrzuca na nos w pole karne. A tak właśnie było przy pierwszym golu dla Odry. Gdyby Szot doskoczył agresywnie do Macieja Makuszewskiego, ta bramka po prostu by nie padła!