Wisła Can-Pack: Marta Fernandez nie podjęła decyzji..

- Gdzie w końcu zagra Marta? - zastanawia się szef wiślackiej sekcji żeńskiej koszykówki, Piotr Dunin-Suligostowski. - Już wcześniej przedstawiliśmy naszą ofertę, a ze strony koszykarki była wola dalszych występów w Wiśle. Owszem, słyszeliśmy o zainteresowaniu Martą ze strony Ros Casares, ale powtarzam - koszykarka wyraziła chęć dalszej gry w Krakowie. Dlatego jesteśmy zdegustowani brakiem decyzji z jej strony. Niech się wreszcie określi! Czekamy więc...

Takich problemów nie powinno być w przypadku Amerykanki Janell Burse. Z jednej strony Wisła była zainteresowana podpisaniem kolejnej, rocznej umowy ze środkową. Z drugiej koszykarka oświadczyła, że chętnie zostanie pod Wawelem.

- Wszystko jest więc na dobrej drodze - stwierdza Piotr Dunin-Suligostowski. - Można nawet powiedzieć, że szczegóły zostały uzgodnione i zaakceptowane przez obie zainteresowane strony. Ale formalnego kontraktu jeszcze z Janell nie podpisaliśmy.

Pojawiły się też informacje - nieoficjalne - że Eweliną Kobryn zainteresowane są m.in. kluby rosyjskie. Nie można wykluczyć takich ofert, ale przy ulicy Reymonta nie potwierdzają, że najlepsza polska środkowa na pewno odejdzie z "Białej Gwiazdy". Zresztą sama zainteresowana powiedziała nam, że owszem różne klubu są zainteresowane podpisaniem z nią kontraktu, ale proporcje odejścia z Wisły i pozostania w niej kształtują się na poziomie po 50 procent.

- W tym tygodniu kilka spraw powinno zostać ostatecznie zamkniętych. Przynajmniej wskazuje na to intensywność i konkretność rozmów - nie kryje Piotr Dunin-Suligostowski. Dziś jednak sytuacja kadrowa w Wiśle Can-Pack wygląda tak, że ważne umowy na kolejny sezon mają jedynie trenerzy Jose Ignacio Hernandez i Jordi Aragones oraz zawodniczki Paulina Pawlak i Maja Vucurović. Jednakże nie będziemy zaskoczeni, jeśli jeszcze w kwietniu ta lista powiększy się. Generalnie jednak, podobnie jak w minionych latach, skład wynien być ustalony na koniec maja.