MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Can-Pack jest w czołowej "czwórce" Europy!

Wojciech Batko
Ewelina Kobryn była jak zwykle groźna pod tablicami
Ewelina Kobryn była jak zwykle groźna pod tablicami Andrzej Banaś
Tytuł nie jest przesadzony. Koszykarki Wisły Can-Pack, wygrywając na wyjeździe z chorwackim zespołem Croatia Gospić, zapewniły sobie miejsce wśród czterech najlepszych zespołów po fazie grupowej Euroligi!

Dzięki temu w 1/8 finału, a w razie powodzenia także w ćwierćfinale, będą po pierwsze - rozstawione w losowaniu rywala, po drugie - gdyby zaszła taka konieczność (w 1/8 i 1/4 finału rywalizacja do dwóch zwycięstw) spotkania numer 1 i 3 rozegrają we własnej hali.

Wszystko wskazuje też na to, że w generalnym zestawieniu euroligowych zespołów po fazie grupowej "Białej Gwieździe" przypadnie bardzo wysokie, 3. miejsce. Tak wysoko krakowski zespół nie był jeszcze notowany na Kontynencie! Z wyjątkiem sezonu 1969/70, kiedy dotarł aż do finału Pucharu Europy (protoplasty Euroligi), ulegając w meczach na absolutnym szczycie niepokonanej wtedy Daugawie Ryga ze słynną (214 cm wzrostu) Uljaną Siemionową.

Teraz koszykarkom z ul. Reymonta i ich opiekunom życzymy, żeby również w kwietniu o zespole można było napisać, że jest w najlepszej "czwórce" Europy... Oznaczałoby to kwalifikację krakowianek do Final Four, czyli naprawdę decydujących euroligowych zmagań!

Sprawdziły się też nasze przewidywania, że Croatia po prostu postawi się Wiśle. Tak jak uczyniła w listopadzie w Krakowie. ulegając tylko 75:77. Wczoraj wymarzone przez wiślaczki zwycięstwo przyszło jeszcze trudniej. Najwyraźniej jednak zawodniczki pamiętały o słowach swojego trenera Jose Ignacio Hernandeza: - Musimy wygrać w Gospiciu bez względu na wszystko...

Doszło więc w kameralnej hali, w tym malutkim chorwackim mieście (ledwie 6 tys. mieszkańców), do niezwykle zaciętego i dramatycznego spotkania, w którym do 38 minuty nikt nie mógł uzyskać przewagi punktowej wyższej niż 2-3 "oczka"! Dopiero na 82 sekundy przed ostatnią meczową syreną "odskoczyć" potrafiły krakowianki, kiedy m.in. po rzucie Burse oraz "trójkach" Cohen i Zohnovej było 82:76.

Spokojny finisz? Nic z tych rzeczy. Przy stanie 85:78 dla Wisły dwukrotnie z dystansu trafiła Thomas i "zrobiło" się tylko 85:84. Niecelnie "za trzy" próbowała Zohnova , a w ostatniej akcji meczu nie rzuciły Ivezić i dobijająca Jurcević!

Croatia Gospić - Wisła Can-Pack Kraków 84:85 (29:26, 17:20, 15:17, 23:22)
Sędziowali: Milija Vojinović (Serbia), Gentian Cici (Albania) i Haris Bijedić (Bośnia i Hercegowina).
Widzów: 300.

Croatia: Ivezić 23 (4x3), Thomas 23 (4x3), Jurcević 16 (4x3), Jelavić 10, Augustine 6 (2x3) - Matić 2, Bogoje 2, Salopek 2. Trener: Stipe Bralić.

Wisła: Castro 17 (1x3), Burse 17, Kobryn 15, Fernandez 11 (2x3), Cohen 10 (2x3) - Zohnova 13 (3x3), Majewska 2, grała też Pawlak. Trener: Jose Ignacio Hernandez.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Can-Pack jest w czołowej "czwórce" Europy! - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto