Warszawiacy solidarni z Japonią

- Lampiony to symbol nadziei. Jednoczymy się z Japonią po trzęsieniu ziemi i tsunami – mówiła Janina Ochojska z Polskiej Akcji Humanitarnej.

Na Płytę Desantu przy Porcie Czerniakowskim przybyło kilkuset warszawiaków. – Niektórym się wydaje, że skoro Japonia to jeden z najbogatszych krajów świata, to nie trzeba im pomagać. Też uważam, że Japończycy poradziliby sobie bez naszej pomocy, ale my chcemy pomóc – podkreśliła Janina Ochojska, prezes PAH. - Jak byśmy się czuli, gdybyśmy nie skorzystali z szansy do pomocy? – pytała.

Osoby, które przybyły na to wydarzenie, chętnie okazywały swoją hojność. – Stała się straszna tragedia. Chociaż Japonia jest tak daleko od nas, to jednak warto się z nią solidaryzować – powiedziała Milena Kalicka, wrzucając datek do puszki.

O godzinie 20.00 w niebo wzleciało tysiąc lampionów symbolizujących nadzieję. Wiele osób wypuściło po kilka lampionów. – Im więcej, tym lepiej. Piękny widok – zachwycali się uczestnicy wydarzenia.

Trzęsienie ziemi o sile dziewięciu stopni w skali Richtera nawiedziło Japonię 11 marca. Prawie 30 tysięcy osób uważa się za zmarłe lub zaginione.

Źródło:
"Solidarni z Japonią: setki warszawiaków i tysiąc lampionów" - https://warszawa.naszemiasto.pl