Zobacz także:
Jak się Pan czuje? (Tomasz Adamek odpowiadał na pytania już kilkanaście minut po walce).
Dobrze, poza siniakami nic mi nie dolega, troszeczkę pocięte wargi w środku. Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie i będę prowadzić normalne życie. Boks to nie szachy.
Adamek Kliczko: zdjęcia z konferencji prasowej
Adamek Kliczko: VIDEO i ZDJĘCIA ze stadionu!
Jakie słowa przychodzą Panu teraz do głowy?
Zawiodłem. Miałem wygrać, a przegrałem. Sport uczy zwycięstw i porażek. Chciałem być wielkim mistrzem wagi ciężkiej. Nie udało się. Zawiodłem kibiców [to zdanie pięściarz mówi łamiącym się głosem]. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli na galę, i tym, którzy oglądali mnie w telewizji.
Adamek Kliczko (ZDJĘCIA)
Sędzia, przerywając walkę, podjął słuszną decyzję?
Mogłem walczyć dalej, ale zdecydował o przerwaniu. To w końcu sędzia. Witalij jest mistrzem. Próbowałem coś zmienić, ale nie byłem w stanie.
Co sprawiało Panu najwięcej problemów?
Byłem zdrowy, nie mogę narzekać, że mnie coś bolało. Byłem po prostu gorszy. Odczułem ze dwa ciosy Witalija. Trzymał mnie na lewym prostym. Było, jak było.
Mimo porażki kibice Panu podziękowali.
Słyszałem. Dziękuję bardzo tym, którzy chcieli podtrzymać mnie na duchu. To jest i była dla mnie ciężka chwila.
Czym różni się boks Kliczki od tego, jaki przerabialiście w trakcie przygotowań?
Walczysz tak, jak przeciwnik pozwala. A nie pozwalał na nic. Widzieliście sami. Można chcieć dużo. Pokazał wyższość. Jest mistrzem świata.
Zobacz też: Gala Kliczko Adamek: pierwsza walka [ZDJĘCIA]
Szybkość miała być Pana atutem, była Kliczki. Błąd w przygotowaniach?
Nie, przygotowany byłem na sto procent. Muszę obejrzeć walkę na spokojnie. Wtedy będę miał więcej do powiedzenia. Trudno mi dzisiaj oceniać, co źle robiłem.
Gdyby wyszedł Pan do ringu jeszcze raz, co by zmienił?
Po obejrzeniu meczu z trenerem będę mógł powiedzieć. Robiłem, co mogłem. Byłem gorszy.
Witalij Kliczko czymś Pana zaskoczył?
[Chwila namysłu] Każdy zna jego styl. Jest bardzo dobrym pięściarzem. Oczywiście chciałem wygrać jak każdy waleczny pięściarz. Niestety, Witalij jest prawdziwym mistrzem i dalej nim pozostał.
W drugiej rundzie przyjął Pan potwornie mocne uderzenie. To odebrało Panu siły?
Każdy mocny cios odbiera siły, koncepcję do walki. Ja jestem wojownikiem i walczę do końca.
Co dalej?
Najpierw muszę odpocząć, a potem zobaczymy. Dostałem szansę, ale jej nie wykorzystałem. Wielkie walki są jeszcze przede mną. Obiecuję, bo tego momentu kiedy schodziłem z ringu, nigdy nie zapomnę.
Wchodzi w grę powrót do kategorii junior ciężkiej?
Nie.
We Wrocławiu notował Łukasz Madej
Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego
Chcemy taniego Paliwa! **Podpisz petycję do polityków przed wyborami**
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?