Tyniecka Grupa Rowerowa zdobyła przylądek Cabo de Roca w Portugali [zdjęcia]

Tyniecka Grupa Rowerowa rusza na podbój Europy

Tyniecka Grupa Rowerowa ma już za sobą kilka wypraw: m.in. do Wiednia oraz na północny czubek Europy - półwysep Nordkapp. Tym razem miłośnicy rowerów postanowili kontunuować swój projekt "4 krańce Europy" i 1 sierpnia wyruszyli do Portugalii.

Cała wyprawa trwała 53 dni. Na trasie znalazły się m.in. Salzburg, Lucerna, Nimes, Avignon, Santiago de Compostela i Lizbona. Uczestnicy podczas podróży zdobyli szczyt Mont Ventoux w Prowansji (będący jednym z etapów Tour de France). Stamtąd skierowali się na południe, by móc rozkoszować się widokami rozciągającymi się ze szczytów Pierenejów.

- Zaledwie 250 lat temu Lizbona została zniszczona przez ogromne trzęsienie ziemi, które dokonało wielkiegospustoszenia i pozbawiło życia 10 proc. ludności. W konsekwencji nie pozostało tu za wiele zabytków - pierwszym, który wybieramy do zwiedzania jest Torre de Belem, który po trzęsieniu ziemi nienaruszony przysunął się bliżej lądu. Można stąd zobaczyć panoramę stolicy, miejsce gdzie życie kończyli ci którzy sprzeniewierzyli się prawu - ponoć znaleziono tu szczątki ponad 100 ludzi - opowiadają historię miasta rowerzyści.

Wtorek 25 września, był ostanim dniem rowerzystów w Portugalii. - Przygotujemy rowerów do powrotu i wracamy. Do zobaczenia w Krakowie! - mówią rowerzyści.

Zobacz zdjęcia z wyprawy rowerzystów