Trzej prezydenci Krakowa napisali list do krakowian. Chwalą swoje prezydentury i namawiają do głosowania. Na kogo?

List podpisany przez Krzysztofa Bachmińskiego, Andrzeja Gołasia, Jacka Majchrowskiego:

Już w najbliższą niedzielę wybory samorządowe. Szczególnie ważne dla naszego miasta. Wspólnie, jako mieszkańcy Krakowa, wybierzemy nie tylko naszych przedstawicieli do Rady Miasta, ale też wskażemy nową osobę, która przez kolejne pięć lat będzie pełnić funkcję Prezydenta Miasta Krakowa.

Jako ci, którzy w przeszłości piastowali to stanowisko, czujemy się szczególnie odpowiedzialni za dorobek ostatnich ponad trzydziestu lat naszego miasta. Możemy z dumą powiedzieć, że Kraków wykorzystał swoją dziejową szansę. Nigdy wcześniej w historii nie rozwijał się tak intensywnie. Nigdy też nie przyciągnął tylu nowych mieszkańców, a nie ma lepszej rekomendacji niż wybór osób, które z Krakowem świadomie postanowiły związać swoją codzienność. Kraków mógł to wszystko osiągnąć, ponieważ zawsze opierał swój rozwój na zgodzie, dialogu, współpracy i szacunku do drugiego człowieka.

Nie skazujmy też naszego miasta na populizm i konflikty, które znamy z ogólnopolskiej polityki. W wyborach samorządowych w centrum naszej uwagi ma być Kraków, w którym współpracują ze sobą ludzie niezależnie od swoich poglądów i sympatii partyjnych. Koalicje dziś są, jutro się zmieniają, a nasze wspólne doświadczenie wskazuje, że na umiejętności współpracy ze wszystkimi, niezależnie od barw politycznych, nie można przegrać.

Dlatego prosząc o pójście do niedzielnych wyborów, jednocześnie apelujemy o to, by na kolejną kadencję powierzyć funkcję prezydenta miasta osobie, która uszanuje osiągnięcia Krakowa, zna nasze miasto oraz będzie potrafiła łączyć wysiłki wszystkich osób, które dla Krakowa pracują teraz i będą go chcieli rozwijać w przyszłości.

Empatia transmitowana społecznie?