Trenerski dwugłos po meczu Polonia - Wisła

Wisła Kraków wygrała z Polonią Warszawa [ZDJĘCIA]

Tomasz Kulawik, trener Wisły Kraków

- Po tym meczu trzy rzeczy są dla nas ważne. Po pierwsze wygraliśmy po raz pierwszy w tej rundzie. Po drugie potrafiliśmy się podnieść na trudnym terenie. I po trzecie, wreszcie zaczęliśmy strzelać bramki. Teraz drużynie powinno być już łatwiej. Zespół uwierzy, że można wszędzie szukać punktów. Po tym jak Gordan Bunoza popełnił błąd, który kosztował nas stratę bramki, przez moment pomyślałem o meczu z Zagłębiem Lubin. Teraz jednak mieliśmy bardziej stabilną obronę i na tym jednym golu się skończyło. A Gordan miał okazję się ograć przed meczem z Jagiellonią. Takie błędy zawsze dla obrońcy się nauczką, z której można wyciągnąć wnioski. Rafał Boguski nie zagrał, bo miał problemy na rozruchu z mięśniem czworogłowym i woleliśmy nie ryzykować pogłębienia urazu. Dlatego zdecydowałem, że zagra Chrapek. Jak się okazało był to dobry strzał.

Piotr Stokowiec, trener Polonii Warszawa
- Nie musieliśmy przegrać tego meczu. Było to spotkanie z zespołem, który był w naszym zasięgu. Myślę, że zbyt łatwo straciliśmy bramki. Kluczowym momentem była jednak kontuzja Łukasza Piątka. Później musieliśmy przeprowadzić jeszcze jedną wymuszoną zmianę, Adama Pazio, który też zgłosił uraz. Łataliśmy skład jak mogliśmy, ale zabrakło nam argumentów z przodu. Kilku zawodników na pewno zagrało poniżej swoich możliwości, a Wisła zaprezentowała się tak jak za starych czasów. Pokazała mądrość w grze. My mieliśmy piłki meczowe, ale nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji. Nie wspomnę już, że w mojej ocenie należał nam się rzut karny. W kluczowych momentach swoje sytuacje wykorzystała natomiast Wisła i dlatego pozostaje jej pogratulować zwycięstwa.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!