Tegoroczny wyścig wycisnął z kolarzy siódme poty - dlatego większość po finiszu w najgorętszym dniu roku
chętnie zjechała pod ziemię.
125 m pod ziemią w przyjemnych chłodzie gości powitała Reprezentacyjna Orkiestra Dęta kopalni, a na scenie Czesław Lang Dyrektor Generalny wyścigu i Marian Leśny Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna.
Podobnie jak wyścig i gala w Wieliczce ma swoją długą historię. 4 lata po tym jak Czesław Lang został dyrektorem wyścigu zorganizował pierwszy uroczysty finał w Wieliczce. Pierwsza gala odbyła się w 1997 roku, rok później druga, potem nastąpiła przerwa. Wyścig przeniósł się bowiem na zachód kraju z metą w Karpaczu, by w 2008 powrócić w rejony wschodnie i metę w Krakowie. Wraz z nim w 2008 roku po raz trzeci świętowano sukcesy w Wieliczce. Od tamtej pory cyklicznie co roku w lipcu lub sierpniu kilkuset kolarzy i gości ze świata sportu spotyka się po wyścigu w podziemnej Warszawie.
A jak będzie za rok? Czesław Lang zapytany o to czy spotkany się znów w Wieliczce ma jedną odpowiedź „ani ja, ani kolarze nie wyobrażamy sobie, aby mogło być inaczej”.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?