TOP10 najważniejszych meczów Wisła Kraków - Śląsk Wrocław
PUCHAROWY BÓJ O FINAŁ
W 1985 roku Wisła spadła z I ligi i przez kolejne trzy lata na tym szczeblu nie rywalizowała ze Śląskiem. Wiosną 1987 roku obie drużyny spotkały się jednak w Pucharze Polski i to na bardzo wysokim szczeblu, bo w półfinale. Stoczyły ze sobą bardzo zacięty dwumecz. Szczególnie ten w Krakowie dostarczył mnóstwo emocji. We Wrocławiu Śląsk wygrał tylko 1:0, więc wiadomo było, że w krakowskim rewanżu będzie walka na całego. Wisła, choć wtedy grała tylko w II lidze, na rozkładzie miała już m.in. Ruch Chorzów i Legię Warszawa. Piłkarze „Białej Gwiazdy” mogli zatem śmiało myśleć o awansie do finału, czym mogliby osłodzić kibicom słaby sezon w II lidze i brak awansu. W słoneczne popołudnie 17 czerwca długo utrzymywał się przy ul. Reymonta bezbramkowy remis. W 78 min Zdzisław Strojek wykorzystał błąd bramkarza Janusza Jedynaka (niektóre gazety pisały, że napastnik Wisły faulował w tej sytuacji bramkarza) i uzyskał prowadzenie dla „Białej Gwiazdy”. Finał w Opolu zaczął rysować się jako coraz bardziej realny. Zanosiło się na dogrywkę, ale wtedy klasę pokazał niezawodny Ryszard Tarasiewicz (na zdjęciu). Opanował piłkę przed polem karnym i uderzył z woleja idealnie przy słupku. 1:1 i awans Śląska do finału. A w nim wrocławianie też byli górą gdy po rzutach karnych pokonali GKS Katowice.