Wczoraj, na drodze Kraków - Zakopane, aż gęsto było od policyjnych patroli. Akcja ,Prędkość", z natury rzeczy prewencyjna, dla wielu nieostrożnych kierowców okazała się również dolegliwa.
Aspirant Fryderyk Zdybał, 19 lat pracy w policji drogowej, i sierżant sztabowy Dariusz Królewski, 16 lat w ,drogówce", pierwszego delikwenta, kierowcę ciężarówki, który przejechał skrzyżowanie pod Carrefourem na czerwonym świetle, zatrzymali w chwilę po rozpoczęciu patrolu.
- Tłumaczył, że jest ślisko, więc bał się nacisnąć na hamulec w momencie zmiany świateł. Zarobił 6 pkt karnych i 300 złotowy mandat. Mimo uszu puścił w tej sytuacji radę, by w takich warunkach drogowych jechał o 10 kilometrów na godzinę wolniej, bo wtedy zahamuje bez trudu.
Aspirant Zdybał i sierżant Królewski prowadzą kontrolę radarowym miernikiem prędkości.
- Mimo trudnych warunków, padającego deszczu, podczas którego wielu kierowców zdejmuje jednak nogę z gazu kilku namierzyliśmy. Ten przekroczył dopuszczalną prędkość o 21 kilometrów na godzinę, następny o 28. Młody chłopak z Pcimia pożyczył amerykańskie auto od znajomego. Silna ,fura" 2,4 litra. Jechał sobie o 31 km ponad dozwoloną normę. Mandat 250 zł.
Radca radzi
Deszcz przestaje padać. Przesiadam się do forda mondeo z videokamerą. Sierżant Jarosław Ciepichał, 7 lat w policji oraz sierżant sztabowy Zbigniew Krawczyk, 10 lat służby dyskutują jeszcze o ostatnim zatrzymanym kierowcy. Volkswagenem passatem, na ograniczeniu prędkości do 50 km ,grzał" 103 km/h. - Gdy usłyszał, że ma zapłacić 500 złotych sięgnął po komórkę i zadzwonił do radcy prawnego z jego firmy. Ten poradził mu, by nie przyjmował mandatu. W tej sytuacji skierujemy wniosek o ukaranie do Kolegium. Zapłaci więcej.
A nie moglibyście panowie przymknąć czasem oka?
- Nie ma takiej możliwości. Wszystko jest zarejestrowane na kasecie, oglądają ją nasi przełożeni. Czarno na białym widać co przeskrobał kierowca a obowiązujący taryfikator mandatów wyraźnie mówi ile to kosztuje. Nie ma ,zlituj się". Czasem nawet nam jest przykro. Ten gość tłumaczył, że w trakcie jazdy dowiedział się, że żona jest w szpitalu. Dawniej, gdy były widełki mandatów można byłoby zejść do dolnej granicy. Teraz nie - tłumaczy sierżant Ciepichał.
Jedziemy w kierunku Mogilan. Ten czerwony golf chyba nas rozpoznał. zwolnił, jedzie za nami - mówią policjanci. - Doświadczony. Może zaglądał do internetu?
Postęp
Widząc moją zdziwioną minę tłumaczą, że numery policyjnych samochodów z videokamerami znaleźć można na stronach internetowych. - Postęp, proszę pana - żartują. Niektórzy kierowcy wożą notatki z naszymi numerami. Nieostrożni płacą.
Niebawem odbywam lekcję poglądową. Tipo 1,9 turbo diesel poczyna sobie całkiem żwawo. Na ograniczeniu do 80 km jedzie 133. Sygnał dźwiękowy, ,kogut" i na pobocze. Młody chłopak z Chybia najpierw z zainteresowaniem ogląda film o swojej jeździe po czym słysząc wyrok - 500 złotych mandatu i 10 pkt. karnych łapie się za głowę.
- Nie dałoby się inaczej? - bąka nieśmiało.
- Nie wątpię, że ma pan sprawne auto, ale w tych warunkach mocno pan przesadził - studzi go policjant. - Krótkie męskie pytanie - płaci pan?
- Chyba nie mam wyjścia.
Wypisanie mandatu, sprawdzenie czy auto nie jest kradzione zajmuje trochę czasu. Zawracamy. Tuż przed Krakowem citroen zx na warszawskich numerach rejestracyjnych wyprzedza nasze 170-konne mondeo. Mężczyzna z zainteresowaniem ogląda rejestrację videokamery.
- Rzeczywiście, przesadziłem. Sprawa jest bezdyskusyjna. 120 złotowy mandat i 4 pkt. karne przyjmuje bez szemrania. Podobno zapłacił pierwszy raz w życiu.
Wczoraj patrol z videokamerą, którego pracę obserwowałem ,zarobił" ponad 2300 złotych.
Przede wszystkim prewencja
Nie o pieniądze jednak chodziło w tej akcji. Miała głównie cel prewencyjny i został on osiągnięty. Podkomisarz Krzysztof Dymura z WRD Komendy Wojewódzkiej Policji informuje mnie wieczorem, że w czasie trwania akcji na ,zakopiance" nie zanotowano żadnych wypadków, żadnych kolizji, zero ofiar. Nałożono 93 mandaty na kwotę 14 tys. 340 złotych, w tym 82 za przekroczenie prędkości, 3 za nieprawidłowe wyprzedzanie, 17 za braki techniczne. Skierowano dwa wnioski do Kolegium, zatrzymano dwa dowody rejestracyjne.
W ubiegłym roku na tej drodze, zwanej ,drogą śmierci" zginęło 31 osób., wydarzyło się 230 wypadków i 1239 kolizji.
Od stycznia br. na ,zakopiance" zginęło już 8 osób.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?