Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szwedzki potop, czyli Immanu El w Żaczku

Redakcja
Przyjechali z zimnej północy i rozgrzali do czerwoności fanów skandynawskich brzmień. Kraków był kolejnym przystankiem na ich trasie koncertowej.

Immanu El to zespół doskonale znany i lubiany w Skandynawii. W Polsce coraz mocniej (i głosniej) obijają się o uszy. Słyszeli ich z pewnością Ci, którzy znajdują upodobanie w rockowych i post-rockowych klimatach. Postawić ich można na jednej półce z takimi kapelami jak Explosion In The Sky, czy Everything Is Made In China. Dla fanów melodyjnych gitar, bycie na tym koncercie było obowiązkiem.

Jak się okazało, fanów wcale nie mają tak wielu, albo koncert nie był głośno reklamowany, bo pod sceną kiwało się i bujało około 50 osób. Nie mniej jednak, te pół setki nie ma czego żałować, bo to, co się działo na scenie i co z niej płynęło, wystarczyło, by usatysfakcjonować nawet najbardziej wymagające gusta.

Po kolei. Zanim weszli bliźniacy ze Szwecji, publikę rozgrzał krakowski zespół Breath & Miracle. Chłopcy, póki co, mają na swoim muzycznym koncie tylko EP, ale zdążyli już zagrać kilka dobrch koncertów, min. we Wrocławiu i Opolu. Pokazali sie też na krakowskiej Scenie Muzzo w Lizard King. W Żaczku mieli przyjemność supportować Immanu El (tak, to przyjemnosć). Wyszli, zagrali i zachwycili. Wprawdzie nikt pod sceną nie rzucał sie w pogo, ale i tak było energetycznie. Muzyka Breath & Miracle przypomina delikatne amerykańskie zespoły, prosto z filmów dla zakochanych nastolatek, które z wypiekami na policzkach jadą limuzyną na bal maturalny. Breath & Miracle na takim balu z pewnością byliby idolami. Nie znaczy to, że taki styl nie sprawdzi się na naszym słowiańskim gruncie. Okazuje się, że pierwsze wrażenie rozanielonej zamerykanizowanej pop-papki, mija z każdym klejnym utworem. Grali, grali i rozgrzali.

Immanu El miał więc scieżke przetartą, a dokładnie i dosłownie dywan, który przywieźli ze sobą ze Szwecji (nie przypominał tych z popularnego domu handlowego rodem z ich kraju). Bliźniaki wyszły, oświetlono ich na niebiesko i przenieśli Żaczek w niebo. Pierwsze dźwieki kołysały delikatnie na prawo i lewo, by po chwili wstrząsnąć i rzucić. Niczego innego nie można było się spodziewać po porządnym, skandynawskim, rockowym graniu. I tu rodzi się wątpliwość- czy tę kapelę można zaliczyć do nurtu post-rocka, skoro gra nie utwory sensu stricto, a piosenki? Nie ujmując oczywiście wokalistom, bo ich głosy są naprawdę ciekawe. Skandynawska muzyka jest specyficzna i przypomina mroźne, długie, często bezsenne noce, w które trzeba się czymś rozgrzać, czymś zająć myśli. Immanu El doskonale się do tego nadaje. To wrażenie potęgowało w Żaczku światło - zimne, zimowe, niebieskie. Na szczęście kontrastowało z energią, jaka płynęła ze sceny. Zagrali m.in. "Under Your Wings...", "Archers", "Tunnel", "Storm", "Panda", ale nie zabrakło też nowych kompozycji i improwizowanych intro i outro, miedzy utworami.


Immanu El to młody szwedzki zespół wyróżniający się oryginalnym brzmieniem. Ich muzyka to szerokie spektrum harmonicznej ekspresji. Swoje źródła mają w post-rocku i muzyce eksperymentalnej, a dziś wzbogacają je popem. Zespół założył w 2004 roku 16-letni Carl Strangberg – wspólnie ze swoim bratem bliźniakiem, Perem, Michaelem Perssonem i Emilem Karlssonem. Zaczynali, jak każdy młody zespół- w tzw. podziemiach. W ich przypadku była to stajnia. Po skończeniu liceum przenieśli się do Gothenburga, podpisali kontrakt z And The Sound Records i poszerzyli skład o dwóch nowych członków, Davida Lillberga i Jonatana Josefssona.

Zarówno wydany w 2007 roku debiutancki album "They'll Come, They Come", jak i występy na żywo, zebrały najlepsze recenzje w różnych zakątkach świata. W Krakowie obeszło się bez echa, a szkoda.


Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto