Przez dwa tygodnie przed sobotnim happeningiem na stronie
szwalniasłowa.plmożna było wypisywać swoje emocje, odczucia, wrażenia na temat wszystkiego. Teksty te zostały zebrane, aby mogły być wyszyte, wydrukowane i napisane.
Wczoraj na kilka godzin plac Wolnica zmienił się w szwalnię. Ze słów szyto firanki, zasłony, torby... O akcji rozmawialiśmy z Martą Donhefner-Wojtkiewicz z Grupy Oh!
Zobacz również:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?