Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpitale w Krakowie: izby przyjęć pełne pacjentów

A.Maciejowski, M.Mazurek
Pacjenci oczekujący w kolejce w szpitalu przy ul.Kopernika.
Pacjenci oczekujący w kolejce w szpitalu przy ul.Kopernika. Janek Hubrich
Szpitalne oddziały ratunkowe pełne pacjentów. Nawet o połowę więcej osób niż w poprzednich latach zgłasza się na izby przyjęć ze złamaniami i stłuczeniami. Jak mówią lekarze, tylu poszkodowanych nie było od dawna, a to dopiero początek zimy.

W szpitalu im. L.Rydygiera tylko wczoraj do godziny 13. zgłosiło się osiem osób z urazami kończyn lub stłuczeniami głowy. - Na ulicach i chodnikach zawsze o tej porze roku jest bardzo ślisko, ale tej zimy mamy wyjątkowo wielu poszkodowanych - przyznaje dr. Tomasz Gwiazda. - My i tak przyjmujemy pacjentów z małego regionu, jeszcze gorzej jest w większych szpitalach - dodaje.
Słowa lekarza potwierdzają w szpitalu im. S. Żeromskiego.

- Tylko w ciągu kilku ostatnich dni przyjęliśmy kilkadzisiąt pacjentów, którzy nieszcześliwie upadli na dogach - mówi rzecznik szpitala Leszek Gora. - Z rególy są to osoby starsze - dodaje. - Dziś do południa przyjęliśmy już 10 osób - dorzuca dr Wojciech Olszewski.

W szpitalu klinicznym przy ul. Kopernika kolejka oczekujących na izbie przyjęć jest tak długa, że na ścianie wywieszono tablicę informującą, że czas oczekiwania na przyjęcie może trwać nawet kilka godzin.

Zobacz także: Afera w krakowskiej Operze: artyści bronią zwolnionej tancerki

- Codziennie na izbie przyjęć przyjmujemy około 80 pacjentów, z czego w ostatnich dniach 60 proc. to osoby z urazami "poupadkowymi"- przyznają lekarze - i apelują o ostrożność ale i trzeźwą ocenę sytuacji.

Jak twierdzi bowiem dr Maria Dzierżęgia z dziecięcego szpitala w Prokocimiu, wielu pacjentów zupełnie nie potrzebnie przyjeżdża z "kontuzją" od razu do szpitala, przez co osoby na prawdę w cięższym stanie muszą czekać w długich kolejkach.

- Wiele osób zapomina, że jest przede wszystkim lekarz pierwszego kontaktu, który w przypadku podejrzenia złamania czy zwichnięcia również przeprowadzi wszystkie konieczne czynności m.in. prześwietlenie - mówi Dzierżęga. Są również ambulatoria przy przychodniach. Nie trzeba od razu, przyjeżdżać do szpitala, gdzie oczywiście kolejki są najdłuższe - dodaje.

**

Lekarze

** przypominają aby obiektywnie oceniać swoje kontuzje. - Gdy doznaliśmy np. urazu kończyny, ale jest zachowana jej ruchomość i nie ma widocznego obrzęku, nie jest konieczny od razu przyjazd do chirurga szpitalnego, warto odczekać lub pójść do zwykłego lekarza rodzinnego - twierdzi.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto