- Mamy do czynienia z nowym typem wirusa. To mutacja istniejącego już wirusa grypy świń - mówi dr Michał Seweryn p.o. Zastępcy Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Krakowie.
Objawy zakażenia nie różnią się od tych, które towarzyszą standardowemu zachorowaniu na grypę, są to: osłabienie, brak apetytu, kaszel, gorączka. Może to być także ból gardła, nudności, wymioty i biegunka.
Aby sprawdzić czy ktoś posiada wirus grypy, należy się udać do Laboratorium Wirusologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. Tam zostanie pobrany od chorego wymaz z gardła lub z nosa, na podstawie którego będzie można sprawdzić czy organizm zainfekowany został grypą typu A. Jak mówi Elżbieta Staszków, kierownik laboratorium, nie można od razy stwierdzić czy dana osoba została zakażona grypą świńską. W tym celu, wysyłamy próbki do Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Warszawie. Wyniki można poznać najwcześniej do kilku godzin, najpóźniej do 24 h.
Pocieszającym jest fakt, że nie można zarazić się grypą świń przez zjedzenie mięsa wieprzowego i produktów wieprzowych. - Jedzenie prawidłowo przygotowanego jedzenia, a zwłaszcza ugotowanego lub wysmażonego mięsa jest zupełnie bezpieczne - zapewnia Michał Seweryn.
Dodatkowo Główny Inspektorat Sanitarny zaleca:
- zachowywanie podstawowych zasad higieny, a w szczególności częste mycie rąk,
- unikanie bliskiego kontaktu z osobami przyziębionymi,
- unikanie wychodzenia na zewnątrz jeśli jest się chorym,
- nie dotykanie śluzówek: nosa, oczu i ust.
Dodatkowo, każdy przypadek zachorowania należy zgłosić do Sanepidu - apeluje Elżbieta Staszków.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego także posiada plan zabezpieczenia Małopolski na wypadek epidemii. Straż Graniczna oraz służby lotniskowe zostały poinformowane o objawach choroby, a lotnisko w Balicach jest przygotowane na sytuację przyjęcia chorych pasażerów. Dodatkowo, osoby powracający z krajów, w których wystąpiła grypa świń otrzymują ulotki z informacją o chorobie oraz o tym , jak postępować gdy wystąpią jej objawy.
- W przypadku ujawnienia lub podejrzenia zachorowania pasażera samolotu na chorobę zakaźną, podejmujemy procedury znane i ustalone już od lat, bo przecież już kilka lat temu mieliśmy zagrożenie ptasią grypą - mówi mjr SG dr Marek Jarosiński, rzecznik prasowy komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.
- Naszym zadaniem, wraz ze służbą ochrony lotniska, jest zabezpieczenie takiej osoby, oraz pasażerów, którzy mieli z tą osoba kontakt i samolotu, którymi te osoby przyleciały. W dalszej części powiadamiamy Centrum Epidemiologiczne w Krakowie, które podejmuje procedury medyczne stosowne do stopnia zagrożenia - dodaje.
Wyjeżdżającym za granicę zaleca się:
- bezwzględne stosowanie się do wszelkich zaleceń miejscowej służby zdrowia,
- unikanie bliskiego kontaktu z osobami wykazującymi objawy grypopodobne,
- pozostanie w domu, jeśli u danej osoby wystąpią objawy choroby,
- zakrywanie ust i nosa podczas kaszlu i kichania,
- częste mycie rąk z użyciem mydła oraz
- unikanie dotykania rękami oczu, ust i nosa.
Wracającym do kraju zaleca się natomiast, aby jeśli w ciągu 10 dni od powrotu do kraju wystąpią u nich objawy chorobowe niezwłocznie zgłosić się do lekarza i poinformować go o pobycie w rejonie występowania wirusa grypy świń typu A/H1N1.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?