Studencie nie kłam - już nie musisz

Tylko u nas: Studencie! Nie będziesz już musiał oszukiwać, gubiąc legitymację

- Większość moich kolegów i koleżanek po skończeniu studiów specjalnie "gubi" legitymację, żeby utrzymać zniżkę na przejazdy komunikacją miejską i pociągami do końca jej ważności - mówi Daria, studentka Uniwersytetu Gdańskiego. - Mało tego, jeżeli ktoś kończy licencjat w czerwcu, a we wrześniu zaczyna studia magisterskie to i tak musi oddać legitymację - dodaje Daria.

- Prawo do posiadania legitymacji ma student od chwili rozpoczęcia nauki do jej zakończenia - mówi Ewa Kuczkowska z biura prasowego Politechniki Gdańskiej. Prawo to mija z dniem obrony dyplomu - zaznacza.

Student cwaniak? Czy student oszust?

Studenci znaleźli bardzo prosty sposób na obejście przepisów. Wystarczy celowo "zgubić" legitymację i złożyć wniosek o wyrobienie nowej. Student, który ją "zgubił" musiał przyjść do dziekanatu z fakturą za umieszczenie ogłoszenia w gazecie.

- To oczywisty problem, ale uczelnia nic nie może z tym zrobić, bo takie są przepisy, student po prostu musi zwrócić legitymację - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowa UG. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to niesprawiedliwe dla części studentów. Sytuacja wymaga nowych uregulowań - podkreśla.

Ministerstwo: zmienimy te przepisy

- Sprawa była nam znana i zgodnie z postulatami, uprawnienia wynikające ze statusu studenta przedłużamy do 31 października roku ukończenia studiów - mówi Bartosz Loba, rzecznik prasowy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - A zatem zniknie problem. Przepisy są w tej chwili w Senacie, wejdą w życie od nowego roku akademickiego - dodaje.