Jak się tego spodziewano, wyprawa hokeistów Comarchu Cracovii do Torunia była dalekim treningiem, głównie strzeleckim, niż twardą walką o punkty. Teraz przed ,pasami" dwutygodniowy okres przerwy, który zostanie wykorzystany na dalszą konsolidację zespołu i budowę formy już z myślą o play off.
W Toruniu w drugim meczu nie zagrał Oktawiusz Marcińczak, który odczuwał ból pachwiny, a trener Mieczysław Nahuńko nie widział potrzeby narażania zawodnika na poważniejszy uraz. Gospodarze by myśleć o korzystniejszym wyniku musieliby wzmocnić rezerwy przynajmniej jeszcze ośmioma zawodnikami pierwszej drużyny (zagrało w niedzielę czterech). W Toruniu krakowski szkoleniowiec próbował kolejne ustawienia drugiej i trzeciej formacji. W niedzielnym meczu z bardzo dobrej strony zaprezentował się atak Drozdowicza i Pawlika z Mętelem. W okresie przerwy krakowianie planują rozegranie kilku sparingów. ,Zaklepany" jest z katowickim GKS-em. Nie dojdzie do spotkań w Wojasem Podhale, gdyż trener Andrzej Słowakiewicz nie planuje w tym czasie gier. Zainteresowanie meczami kontrolnymi wyraziły GKS Tychy i KTH KM Krynica.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?