Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Strasz" Miejska nie ma racji [felieton]

obserwator51
obserwator51
Tytuł nie jest pomyłką, a jedynie propozycją do zmiany nazwy tej instytucji. Bardziej służy ona do straszenia, niż stróżowania i interwencji.

Praca strażników miejskich daje poczucie spokoju im samym. Niestety Albalonga pisząc w swoim blogu, ma rację. Nie pomogą tu tłumaczenia rzecznika Straży Miejskiej, pana Anioła, skoro diabły okupują Kraków. Oczywiście strażnicy mają doskonałe wyniki statystyczne i na to się składa w większości praca polegająca na pastwieniu się nad obywatelami o nikłych czynach wykroczeń.

Straż się boi?

Poważniejsze przypadki są omijane, bo zagrażają bezpieczeństwu funkcjonariuszy. Codziennie obserwuję ich pracę, która polega na czyhaniu na swoje ofiary, które przykładowo notorycznie w danym miejscu parkują swój samochód. Zgodzę się, że to też są wykroczenia i należy je tępić, ale oni mają już swoje ustalone "obszary poboru opłat" oraz zbierania punktów niezbędnych do wykonania statystyki.

Na Kurdwanowie ze świecą szukać strażnika miejskiego. Patrole jeżdżą w ciepłym samochodzie i mają gdzieś zakamarki. Nie było rozkazu wysiadać z pojazdu, to i nie wysiadają. Tymczasem klatki okolicznych bloków czasem aż roją się od podejrzanych typów, którzy swobodnie spożywają napoje wyskokowe w miejscach publicznych.

Straż nie interweniuje

Przy Spółdzielni mieszkaniowej Kurdwanów Nowy, powstał bar "U Toniego", gdzie wciąż te same typy raczą się piwskiem nie wewnątrz, ale przed lokalem. Czasem przenoszą się w miejsce wypożyczalni kaset video i na okienku ustawiają sobie barek butelek z piwem. Gdy jest zimno, odwiedzają pobliskie bloki, gdzie mogą spokojnie się napić, a nawet załatwić swoje potrzeby fizjologiczne w windach lub na klatkach schodowych.

Niestety jakakolwiek interwencja ze strony straży, po wykonaniu telefonu do ich siedziby, pozostaje bez echa. Czasem nawet nie można się dodzwonić, co już nie raz miało miejsce.

>>>Czytaj również: Rzecznik SM: praca strażników daje poczucie spokoju

Całe tłumaczenie przedstawicieli Straży Miejskiej jest tylko mydleniem oczu. To problem nie tylko Kurdwanowa, ale i innych miejsc Krakowa, jak choćby centrum. Będąc wczoraj na dworcu autobusowym, udałem się w kierunku wejścia do Galerii Krakowskiej. Przystanąłem na chwilę, by wykonać zdjęcia schodów ruchomych, które mają być uruchomione z peronu pierwszego.

Korytarzem w kierunku Galerii maszerowała dwójka dorosłych obywateli, którzy bez skrępowania pili piwo z puszek. Następnie zgnietli puszki i wrzucili do stojącego tam kosza. Weszli do Galerii i udali się do spożywczego Carrefoura, gdzie zakupili kolejne browarki. Chowając się za zakamarkiem muru, ciągnął jeden drugiego i tłumaczył mu: chodź, bo tu cię nie będą widzieć kamery. Straż miejska przymyka oko na takie sytuacje, bo żaden z tego interes, a dla samych punktów do statystyki, narażać się nie będą.

Nie wysiadają z radiowozów...

Kiedyś widziałem, jak młodzi Cyganie dzielili w bramie narkotyki na porcje pośród małolatów z okolicznej szkoły. Gdy powiadomiłem o tym straż miejską, przyjechali na sygnale, co było bardzo rozsądnym wyjściem, gdyż towarzystwo się rozpierzchło i szukaj wiatru w polu.

Takich przypadków miałem już kilka, bo choćby układanie na torowisku tramwajowym kamieni, groziło wykolejeniem rozpędzonego tramwaju. Gdy po dwóch godzinach przyjechała straż miejska, panowie wymienili się uściskami, bo okazało się, że to ich dobrzy znajomi. Powracający do domów młodzi ludzie, śmiali się do rozpuku mówiąc do siebie: "no i co nam zrobili?". Rozlegał się gromki śmiech...

Tu potrzeba wynająć cywilnych strażników do obserwacji tych mundurowych, czy należycie wykonują swoją pracę. Problem w tym, że tu nie ma kogo obserwować, bo straż widzę na swoim osiedlu trzy razy do roku, to wszystko. Co z tego, że na blokach zamontowano kamery, jak ich pracy nikt nie nadzoruje, a kamera również nie zaglądnie w każdy kąt.. I to jest właśnie takie puste gadanie…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto