Startuje krakowska klasa okręgowa

Chociaż piłka jeszcze nie znalazła się w grze i wszystkie prognozy przedsezonowe pozostają na papierze, to jednak liczne informacje napływające z krakowskich klubów jednoznacznie wyrokują, że tak wyraźnych faworytów w V lidze od lat nie było.

Dwa pierwsze miejsca gwarantujące awans do IV ligi są jakby ,zarezerwowane" dla Kmity Zabierzów i Pogoni Skotniki. Ba krążą nawet dowcipy, że piłkarze z Zabierzowa będą mogli liczyć na premie za wygrane mecze tylko w przypadku zwycięstw...wyżej niż trzema bramkami. Dlaczego tak wysoko stoją notowania obu drużyn? Kmita Zabierzów to jedenastu piłkarzy ex-trzecioligowego Świtu Krzeszowice plus trener Maksymilan Cisowski. Czyli gracze, którzy przerwę zimową przepracowali dla potrzeb znacznie wyższej klasy rozgrywkowej. Po sparingu z mającą aspiracje do awansu IV-ligową Garbarnią (wygrana Kmity 3:2) część kibiców zastanawiała się która z drużyn tak po prawdzie winna grać w wyższej klasie.

Pogoń Skotniki straciła obu bramkarzy, ale pozyskany Włodzimierz Kwiatkowski to uznana firma. Pytanie tylko czy Paweł Ścibor zaprezentuje podobne umiejętności strzeleckie jak przed laty w Garbarni. Skład stabilny z kilkoma indywidualnościami (doszedł jeszcze dobry defensor Robert Pachota) oraz szkoleniowiec wysokiej klasy - Jan Cyniewski.

Które z pozostałych drużyn mogą popsuć dobry nastrój faworytów? Bieżanowianka została poważnie osłabiona kadrowo (Strączek, Pachota, Słowiński, Pater Chróściel, Kopeć). Borek w składzie niezmienionym, ale trener Henryk Śmiałek narzeka trochę na plagę kontuzji. Podobny problem ma Zbigniew Drozdowicz w Tramwaju. Kontuzja wykluczyła na pięć tygodni bramkarza Tomasza Woźniaka. Na szczęście szybko do zespołu trafił Grzegorz Basista (dawniej Bronowianka, Węgrzcanka i Śledziejowice). Ale Tramwaj stracił swojego najlepszego strzelca, Marcina Rusina, która przeniósł się do Garbarni. Czy do tej grupy może dołączyć któryś w beniamników? Gościbia Sułkowice to mieszanka rutyny z młodością, ale wielu piłkarzy pamięta występy w V lidze. Wzmocniły składy Grębałowianka, Słomniczanka i Złomex Branice. Ale najsolidniej prezentuje się kadra zespołu ze Słomnik.

Obawy u większości drużyn wzbudzają rezerwy Cracovii. Pierwsze ,pasy" mają na tyle szeroką kadrę, że i drugi zespół w większości spotkaniach będzie niesłychanie mocny. Przynajmniej na początku rozgrywek. Pozostałe drużyny liczą na dobry start by jak najszybciej zapewnić sobie stabilne miejsce w tabeli. Na to szczególnie liczą kibice ,Lajkoników". Zwierzyniecki pozyskał kilku solidnych zawodników, a trener Leszek Tobik nie raz udowodnił, że szybko potrafi stworzyć groźny zespół.