MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć w Gorzkowie

maw
Fot. Jan Salamon
Fot. Jan Salamon
Pięćdziesięciosześcioletnia kobieta zginęła, a czterech mężczyzn zostało rannych w wypadku drogowym wczoraj rano w Gorzkowie, prawie kilometr przed ,czarnym punktem" na drodze E-4.

Pięćdziesięciosześcioletnia kobieta zginęła, a czterech mężczyzn zostało rannych w wypadku drogowym wczoraj rano w Gorzkowie, prawie kilometr przed ,czarnym punktem" na drodze E-4. Czołowo zderzyły się polonez jadący w kierunku Tarnowa i volksvagen transporter - karawan pogrzebowy podążający po zwłoki dziecka do Krakowa.

Do wypadku doszło przed godziną ósmą rano na 469 kilometrze drogi E-4, pomiędzy Gorzkowem a Rzezawą około kilometra przed ,czarnym punktem". Kierowca poloneza, który jechał w kierunku Tarnowa wpadł w poślizg, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadącego w kierunku Krakowa transportera. Uderzenie było tak silne, że polonez zjechał na łąkę. 56 letnia kobieta, która podróżowała tym samochodem została wręcz zgilotynowana, jej głowę znaleziono kilka metrów od miejsca zdarzenia. 27 letni kierowca, syn tej kobiety z poważnymi obrażeniami ciała trafił do bocheńskiego szpitala.Tam również odwieziono kierowcę transportera oraz dwóch młodych mężczyzn (21 i 33 lata) pasażerów tego samochodu. Ci jednak po opatrzeniu ran zostali zwolnieni do domu. Kierowca i pasażerka poloneza pochodzą z Krakowa. Osoby, które podróżowały transporterem to mieszkańcy nowosądeckiego. Samochód należał do pochodzącej z tych terenów firmy pogrzebowej. Jechał po zwłoki dziecka do Krakowa. Co było przyczyną wypadku stara się ustalić policja. Podkomisarz Władysław Szydłowski z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni stwierdził, że najprawdopodobniej nie zachowano ostrożności i niedostosowano prędkości jazdy do panujących warunków na drodze.

Przez ponad dwie godziny ruch na odcinku Rzezawa - Gorzków był utrudniony. Samochody jadące w kierunku Krakowa stały w długim korku. Ruch odbywał się wahadłowo. Śliska nawierzchnia i nienajlepsze warunki atmosferyczne doprowadziły do kolizji, która wydarzyła się w Rzezawie trzy godziny później. Zderzyły się trzy samochody stające w korku: polonez, peugeot i matiz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto