Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruczaj: wkrótce ulica Lipińskiego tylko dla mieszkańców

Karolina Gawlik
Ulica Lipińskiego na Ruczaju przez lata była ogólnodostępna. W grudniu w tym miejscu powstanie brama otwierana przez telefon komórkowy lub pilotem
Ulica Lipińskiego na Ruczaju przez lata była ogólnodostępna. W grudniu w tym miejscu powstanie brama otwierana przez telefon komórkowy lub pilotem Anna Kaczmarz
W grudniu ul. Lipińskiego na Ruczaju zostanie zamknięta. Z jednej strony powstanie tam szlaban, z drugiej brama. Będą je mogli otworzyć tylko mieszkańcy tej ulicy. Zadecydowali o tym w ankiecie.

Lipińskiego to droga wewnętrzna, ale o dużym natężeniu ruchu. Wielu kierowców jadących z ul. Kobierzyńskiej czy z Borku Fałęckiego skraca sobie tędy drogę do skrzyżowania Kapelanka-Brożka, przez co w zimie ulica jest w fatalnym stanie. Często też brakowało tu miejsc parkingowych. Z tych powodów zarządca drogi, spółdzielnia mieszkaniowa "Ruczaj-Zaborze", postanowił ograniczyć dostęp do drogi.

Problem w tym, że ul. Lipińskiego prowadzi do Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 2. - To będzie spory kłopot dla rodziców naszych uczniów - mówi wicedyrektor placówki Marek Kuś. - Zgłosiliśmy sprawę dzielnicy.

Do Dzielnicy VIII Dębniki zwrócił się o pomoc także właściciel przychodni lekarskiej przy ul. Lipińskiego, który martwi się, że straci większość pacjentów. W tym tygodniu przewodniczący "ósemki" Arkadiusz Puszkarz porozmawia ze spółdzielnią o zgłaszanych do niego zastrzeżeniach.

Zagrodzenie drogi martwi też kierowców. - To grozi paraliżem komunikacyjnym tej części miasta - pisze do nas Marek Gackowski.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wyjaśnia jednak, że nie musi udzielać pozwolenia spółdzielni, jeśli droga należy do niej.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto