Raport paliwowy: Coraz bliżej 4 zł za benzynę

Ostatnich kilka dni na rynkach naftowych, po raz pierwszy praktycznie od początku roku, przyniosło większe zmiany cenowe. - Jak dotąd baryłka ropy naftowej typu Brent na giełdzie w Londynie - naszym zdaniem bardziej reprezentatywna teraz dla sytuacji na rynku międzynarodowym od ropy amerykańskiej, silnie zależnej od lokalnych czynników - trzymała się przez kilka tygodni cały czas bardzo blisko poziomu ceny 45 USD. W połowie mijającego tygodnia widzieliśmy natomiast nieudaną próbę zejścia poniżej 40 USD. Na rynku hurtowym paliw w Europie Zachodniej benzyny w skali ostatniego tygodnia potaniały o 17 proc., zaś oleje napędowe o niecałe 10 proc. - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk e-petrol.pl.

Dla notowań paliw w Polsce kluczowe znaczenie w ostatnim czasie mają notowania polskiej złotówki wobec dolara, a te spadają coraz niżej. W miniony tydzień kurs USD/PLN wkroczył na poziomie ok. 3,7, potem spadł aż do 3,9, w czwartek umocnił się znów do nieco ponad 3,6, a w piątek znów handlowano poniżej 3,8. - Trwają rozważania, kto lub co jest winny i czy rząd wraz z NBP powinny podjąć interwencję, czy też nie, nie zmienia to jednak faktu, że notowaniom polskiego pieniądza daleko nie tylko do siły z połowy ubiegłego roku (gdy kurs podchodził pod 2,00 wobec dolara), ale i do jakiejś formy stabilności. To zaś przekłada się na rynek paliwowy w Polsce, zarówno na jego hurtowy, jak i detaliczny segment - dodaje Araszkiewicz.

Prognozy e-petrol.pl na najbliższe dni pozwalają dość optymistycznie patrzeć na ceny hurtowe paliw w Polsce. - Nałożenie się dwóch czynników: spadku cen paliw na giełdach europejskich i nieco mocniejszej złotówki spowoduje, że w najbliższych dniach obie polskie rafinerie powinny zdecydować się na wprowadzenie dalszych obniżek do swoich cenników. W przypadku benzyn do połowy przyszłego tygodnia mogą one nawet potanieć o ok. 50 zł. Ceny oleju napędowego i opałowego mogą być skorygowane w dół, jednak skala obniżek będzie mniejsza, niż dla benzyn - twierdzi Gabriela Kozan, analityk e-petrol.pl.

Najpopularniejszą benzynę bezołowiową powinniśmy tankować średnio po 3,85-3,95 zł za litr, podczas gdy na olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 3,65-3,70 zł/l. Tradycyjnie już najmniejsze wahania cen dotyczyć będą autogazu – w przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa będzie się płacić tyle co obecnie, czyli ok. 1,70-1,75 zł.