Przyspieszyć ustawę<br><font color="#006699"><b>Gazeta Krakowska</font></b>

O przespieszenie prac nad projektem nowego Prawa spółdzielczego i szybkie skierowanie go do Sejmu apeluje Krakowskie Porozumienie Spółdzielcze - opiniotwórcza organizacja grupująca przedstawicieli najpoważniejszych przedsiębiorstw i organizacji spółdzielczych z Małopolski.

Spółdzielczość zaczyna odzyskiwać w naszym kraju utracone pozycje, czego najepszym przykładem może być wysoka (tak!) ocena banków spółdzielczych. Na niedawnym spotkaniu Główny Inspektor Nazoru Bankowego Wojciech Kwaśniak podkreślił m.in., że ten sektor finansowy jest już gotowy do transferu do Polski pieniędzy z funduszy pomocowych Unii Europejskiej.

Zauważalna jest też aktywność związków spółdzielczych, a niektóre z nich, jak Związek Lustracyjny Spółdzielczości Pracy, tworzą organizacje kredytowo-poręczeniowe służące pomocą jednostkom słabszym, które mają szanse na finansowe uzdrowienie.

Spółdzielcy upatrują też szanse w wejściu Polski do UE. W wielu krajach Unii, we Włoszech, Hiszpanii, czy w Skandynawii spółdzielczość pełni ważną rolę w systemie łagodzenia skutków bezrobocia. Jest szansa, by i w Polsce zajęła miejsce podobne.

- Do tego - zauważył członek Krajowej Rady Spółdzielczej, szef krakowskiego ,Poldamu" Janusz Paszkowski - potrzebne jest nowe prawo, które od lat jest przedmiotem sporów. Zawetowane w poprzedniej wersji, ciągle nie może trafić do parlamentu.

- To sytuacja dość kompromitująca - zauważył wiceprezes Związku Lustracyjnego Spółdzielczości Pracy Stanisław Zygmuntowicz. - Dopiero ostatnio, z półrocznym opóźnieniem, w witrynie internetowej Krajowej Rady Spółdzielczej ukazała się poprawiona wersja projektu. Oznacza to niestety, że znów na forum KRS rozpoczyna się zasadnicza dyskusja, a przecież teraz powinna się odbywać tylko swego rodzaju kosmetykaÉ

Na spotkaniu w ogrodach belwederskich z okazji Dnia Spółdzielczości Aleksander Kwaśniewski deklarował, że jego urząd przekaże do Sejmu poprawiony projekt, co przyspieszy proces legislacyjny. Tymczasem okazuje się, że nie brak osób, którym nowoczesne prawo nie jest na rękęÉ

Zebrani, w tym osoby tak znane w środowisku jak Kazimiera Madej (Dom Handlowy Jubilat), prezes Krakowskiego Banku Spółdzielczego Jan Czesak, Andrzej Skotniczny (Krakowska SKOK), czy małopolski delgat KRS Andrzej Zybura (Florina) zgodzili się, że jednym z najważniejszych elementów nowego prawa winno być otwarcie możliwości głosowania kwestii ekonomicznych spółdzielni proporcjonalnie do udziałów członkowskich (tzw. spółdzielnie kapitałowe). Uważają, że prawo powinno mieć chrakter możliwie ogólny (z odesłaniem do statutów jednostek), że w ruchu spółdzielczym konieczne jest utrzymanie wysokiej dyscypliny finansowej, m.in. poprzez zachowanie obowiązku lustracji co trzy lata i przynależności do związków lustracyjnych.

Apel o tej treści zebrani kierują do Krajowej Rady, nie ukrywając zniecierpliwieniaÉ