Przebudowa ul. Mogilskiej: Krakowskie stowarzyszenie zachęca do dyskusji [list]

16 stycznia opublikowaliśmy artykuł Remont Mogilskiej spowoduje poważną reorganizację ruchu [mapa komunikacji]. Przedrukował go m.in. onet.pl. Kacper Kępiński ze Stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto, mocno zaangażowanego w sprawę przyszłego remontu, przesłał nam list ze stanowiskiem odnośnie kwestii przebudowy Mogilskiej i związanych z nią zmian w komunikacji.

"Przedstawiona obok artykułu wizualizacja została przygotowana przez Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto w celu wywołania dyskusji na temat możliwości przebudowy, która ma szanse uczynić to miejsce przyjaznym, bezpiecznym i funkcjonalnym. W żadnym razie nie jest to propozycja władz miasta. Oczywiście bylibyśmy szczęśliwi gdyby nasze sugestie zyskały uznanie władz i zostały zrealizowane. Niestety władze miasta forsują plan budowy ścieku komunikacyjnego nie podejmując rozmowy na temat alternatywnych rozwiązań."

Pomysły na Mogilską

"Warto przyjrzeć się różnicom pomiędzy tymi dwiema skrajnymi koncepcjami. Propozycja władz miasta zakłada zachowanie istniejącego przekroju drogi. Nie planuje się ani miejsc parkingowych (istniejące zostaną zlikwidowane), ani zieleni, ani wygodnych chodników. Mogilska jest przewidziana jako betonowa pustynia pełniąca jedynie funkcję komunikacyjną, tranzytową. Pretekstem jest niedawna przebudowa Ronda Mogilskiego i stworzenie na miejscu dawnego ronda przeskalowanej inwestycji zasysającej niepotrzebnie ruch samochodowy do centrum miasta."

"W odpowiedzi na te propozycje, odbierane przez nas jako szkodliwe i antyrozwojowe, postanowiliśmy przedstawić alternatywne rysunki, pokazać, że ta część miasta nie jest jeszcze stracona. Nasze założenie przewiduje miejsce dla wszystkich, w szczególności na szerokie trakty piesze i tak ważne dla mieszkańców i przedsiębiorców miejsca postojowe. Co ważne, zwężona ulica jest w zupełności wystarczająca dla obecnego a nawet prognozowanego ruchu samochodowego na Mogilskiej (dane z miejskich prognoz ruchu do 2030 roku załączonych do dokumentacji przetargowej)."

Konsultacji społecznych nie będzie?

"Cieszy nas, że na nowo została wywołana dyskusja wokół tych rysunków, chcielibyśmy jednak móc ją prowadzić również z osobami decydującymi o finalnym kształcie tej przebudowy (Zarządem Infrastruktury Komunikacyjnej i Transportu oraz Władzami Miasta). Niestety, jak dotąd taka nie mieliśmy takiej okazji. Nasza petycja o przeprowadzenie konsultacji społecznych PRZED rozpoczęciem prac projektowych została podpisana przez przez prawie 1000 osób w tym sporą grupę przedsiębiorców działających przy Mogilskiej. Adresat petycji, Pan Wiceprezydent Tadeusz Trzmiel (odpowiedzialny za poprowadzenie tej inwestycji), zwlekał z odpowiedzią przez 74 dni, tylko po to żeby poinformować nas, iż konsultacje społecznie nie są planowane, a nasze propozycje z różnych względów nie mogą być brane pod uwagę."

Mniej samochodów

"Chciałbym podkreślić, że pomysł uspokojenia ruchu samochodowego na ulicy Mogilskiej jest jedynym sposobem sprawiedliwego podziału niewielkiej przestrzeni pomiędzy wszystkich zainteresowanych. Jest też jedynym sposobem na zachowanie istniejących wzdłuż ulicy miejsc parkingowych, które po przebudowie w kształcie proponowanym przez władze miasta zostaną usunięte.

Nasza propozycja wciąż ma szanse na realizację. Ma ona poparcie mieszkańców, przedsiębiorców, części radnych miejskich oraz większości krakowskich stowarzyszeń zajmujących się urbanistyką, transportem czy architekturą.

Apelujemy o poparcie akcji. Mamy obecnie jedyną w tym 50-leciu szansę na zmianę wizerunku tej części Krakowa. Inaczej czeka nas powtórka z autostrady na Ruczaj, a w jej efekcie postępująca degradacja, wciąż atrakcyjnej, dzielnicy w samym środku Krakowa."

Trwa zbieranie podpisów pod Petycją w sprawie przebudowy ulicy Mogilskiej.