Według stanu na piątek 11 marca powiat wieruszowski przyjął już 422 osoby, które opuściły Ukrainę uciekając przed tocząca się tam wojną. Ilu uchodźców jeszcze jest w stanie przyjąć powiat? Jak informuje wicestarosta wieruszowski Marek Kanicki, jednostki samorządu terytorialnego z terenu powiatu przygotowują miejsca dla 200. kolejnych osób.
Samorządy organizując pomoc natrafiają jednak na pewne problemy.
Powiat wieruszowski nie dysponuje dostateczną ilością gotowych (w pełni wyposażonych) miejsc noclegowych. Wiele punktów wymaga doposażenia - informuje Kanicki i wymienia najważniejsze niedobory występujące obecnie - braki dostatecznych ilości pryszniców, łóżek, materacy, wyposażenia kuchni, pozwalających na spełnienie wytycznych SANEPIDU i PSP.
Powiat wieruszowski póki co nie otrzymał żadnej pomocy finansowej na pomoc uchodźcom ze strony państwa, nie musiał jednak uruchamiać środków z własnego budżetu. Wszystko finansowane jest dotąd ze zbiórek mieszkańców.
Wszystkie samorządy w Polsce staną niebawem przed problemem zorganizowania nauki dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. Nie inaczej jest w powiecie wieruszowskim. Tam uczniowie z Ukrainy znajdują na bieżąco miejsca w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Wieruszowie.
W przypadku większej liczby zgłoszeń Powiat Wieruszowski podejmie decyzję o utworzeniu oddziału przygotowawczego dla uczniów szkół ponadpodstawowych w zakresie kształcenia ogólnego i nauki jęz. polskiego na okres niezbędny dla jego opanowania lub do czasu pobytu tych uczniów na terenie powiatu. Wszyscy zgłaszający się uczniowie są zapisywani do szkoły - wyjaśnia wicestarosta wieruszowski.
W przypadku napływu większej ilości uczniów z Ukrainy powiat planuje stworzenie oddziału przygotowawczego. Jeśli dyrektorzy szkół będą zgłaszać większą liczbę uczniów, takie oddziały powinny powstać w kwietniu bieżącego roku. Na razie jednak młodzież przyjmowana jest na okres przejściowy do istniejących klas licealnych. Problemu póki co nie ma z kadrą pedagogiczną, która mogłaby uczyć Ukraińców.
W chwili obecnej jest jeden nauczyciel jęz. rosyjskiego, który od kilku lat prowadzi współpracę z partnerską szkołą w Ukrainie. Jest w stanie pracować z uczniami z Ukrainy - informuje Marek Kanicki.
W naszym regionie jak dotąd samorządy, mimo napotykanych trudności dobrze radzą sobie z udzielaniem pomocy uchodźcom. Wszyscy samorządowcy podkreślają jednak, że największą zasługę na tym polu mają mieszkańcy, którzy przekazują dary, pieniądze, czy lokale na rzecz obywateli Ukrainy uciekających przed wojną.
Jedno jest pewne. Gdyby nie zwykli ludzie – mieszkańcy, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe – sytuacja uchodźców ewakuujących się z ogarniętej wojną sąsiedniej Ukrainy, okazałaby się nie do udźwignięcia. Nie uniósłby tego żaden samorząd, ani rząd. Oczywiście nie wyprzedzając czasu, nie wiemy czego będzie wymagał jeszcze od wszystkich i jakie kształty przybierze obecny, i tak już dramatyczny stan.
Jasne, że dawanie pomocy nie jest wyścigiem, ale mieszkańcy gminy Wieruszów od samego początku pokazali, że sukcesy wielu akcji pomocowych w czasach pokoju, nie były przypadkiem. Chcemy Wam za to bardzo, bardzo serdecznie podziękować JESTEŚCIE NIEPRAWDOPODOBNI! - dziękują ludziom dobrej woli na swoim profilu facebookowym władze Gminy Wieruszów.
W naszej galerii znajdziecie zdjęcia z kilku akcji pomocy uchodźcom organizowanym na terenie gmin: Wieruszów, Sokolniki i Łęka Opatowska (sąsiedni pow. kępiński).
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?