Policjanci zatrzymali wczoraj kierowcę, który wybierał się z dziećmi na wycieczkę do Bułgarii. Miał 1,6 promila alkoholu we krwii. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego zostali poproszeni o sprawdzenie autobusu przy Placu Matejki. Miały nim jechać dzieci. Już pierwszy rzut oka na kierowcę wzbudził obawy policjantów, które chwilę później potwierdził alkomat.
Mężczyzna w wieku 52 lat zatrudniany był przez krakowskie biuro podróży. Został zatrzymany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!