[Pies zamarza na A4, ale nikt nie chce się nim zająć](https://krakow.naszemiasto.pl/pies-zamarza-na-a4-ale-nikt-nie-chce-sie-nim-zajac/ar/c16-4010306<br>
)
Psa potrąconego na A4 uśpiono
Wczoraj spółka Stal Export wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że ranny pies trafił do weterynarza w Zabierzowie, a ten zdecydował o jego uśpieniu. Wielu internautów zgłaszało nam jednak, że mają wątpliwości co do takiego rozwoju sytuacji.
"Kontaktowaliśmy się z gabinetami weterynaryjnymi w Zabierzowie i okazuje się, że pies nie trafił do żadnego z nich: - napisała jedna z internautek.
Wczoraj jednak udostępniono nam kartę informacyjną wizyty psa u weterynarza. Z opisu wynika, że pies miał około 12-14 lat. Został potrącony przez samochód. Uraz głowy doprowadził do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, dlatego lekarz zdecydował o uśpieniu psa.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
źródło: naszemiasto.pl
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?