Komitet Sterujący, który nadzoruje opracowanie Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami zebrał się wczoraj po raz pierwszy w urzędzie marszałkowskim w Krakowie. Zapoznał się on ze stanem obecnym, prognozami i pierwszymi propozycjami działań.
W województwie małopolskim powstaje rocznie ponad 11 mln ton śmieci, z tego 10 mln to odpady przemysłowe, a nieco ponad milion - komunalne. Zgodnie z ustawą, do końca czerwca na kanwie planu krajowego mają powstać plany wojewódzkie. Jak podkreśla Andrzej Masny, dyrektor departamentu środowiska i rozwoju wsi, problem w tym, że Komitet musi działać trochę po omacku - jako że wszystko jest jeszcze w fazie projektów i nie do końca wiadomo, jak plan krajowy będzie wyglądał.
Specjaliści z firmy Arcadis, którzy przygotowali pierwsze tezy planu, proponują m.in. zmniejszenie liczby wysypisk śmieci - z kilkudziesięciu do kilkunastu, powstanie dziesięciu dużych zakładów utylizacji odpadów - rozmieszczone równomiernie na terenie województwa obsługiwałyby poszczególne jego części, a także kierowanie coraz większej liczby odpadów do ponownego przetworzenia.
Już wczorajsze spotkanie pokazało, że nie obędzie się bez gorących dyskusji. Przedstawiciele Krakowa, Nowego Sącza i Tarnowa oponowali przeciw lokowaniu zakładów utylizacji w tych miastach. Uzgodniono więc, że ZUO będą w ,obszarach" krakowskm, nowosądeckim i tarnowskim, bez konkretyzowania miejsca. Trzeba to będzie jednak zrobić później. Być może konkrety pojawią się już w piątek. Na ten dzień zaplanowano pierwsze warsztaty robocze z udziałem samorządowców z całej Małopolski. Należy się więc spodziewać kolejnych pomysłów, ale też i protestów.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?