MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pech Frankowskiego

BK
Nie ma szczęścia do swoich pachwin Tomasz Frankowski. Już kilka razy musiał pauzować z ich powodu, teraz również inauguracja sezonu dla ,Franka" opóźni się z ich powodu.

Nie ma szczęścia do swoich pachwin Tomasz Frankowski. Już kilka razy musiał pauzować z ich powodu, teraz również inauguracja sezonu dla ,Franka" opóźni się z ich powodu. Piłkarz jednak ma nadzieję, że szybko wyleczy kontuzję i dołączy do kolegów, by pomóc im w walce o ligowe i pucharowe punkty.

- Przede wszystkim jak przebiega Twoja rehabilitacja?

- Od momentu nabawienia się urazu minęło 10 dni, poprawa jest widoczna - mówi Tomasz Frankowski. - W czwartek lub w piątek wybieram się do Warszawy na badania kontrolne i wiele sobie po nich obiecuję. Mam nadzieję, że szybko będę zdolny do treningów. W połowie sierpnia czeka nas trójmecz. Zagramy dwa razy z Glentoranem Belfast i raz z Zagłębiem Lubin. Wierzę, że na te spotkania będą gotowy do gry. Oczywiście jeśli rehabilitacja tak jak do tej pory przebiegać będzie planowo.

- W porównaniu do ubiegłego sezonu skład Wisły został nieco przemeblowany. Jak to wpłynie na waszą postawę?

- Te dwa pierwsze mecze we Francji mogą napawać optymizmem. Pozostałych nie widziałem, więc trudno mi je oceniać. Na pewno jest małą zagadką jak będziemy prezentować się w walce o punkty. Jestem jednak umiarkowanym optymistą.

- Czy to oznacza, że cele w porównaniu do ubiegłego sezonu pozostają niezmienne?

- Jestem przekonany, że będziemy się liczyć w walce o czołowe lokaty w lidze. Powalczymy też w pucharach europejskich i krajowym. Może nie jestem hurraoptymistą, ale wierzę, że stać nas na wywalczenie tytułu mistrzowskiego.

- Czy fakt, że znów będziecie grać według tradycyjnego systemu ligowego może mieć jakiś wpływ na przebieg rywalizacji w lidze?

- Mnie bardzo podobał się ten podział na grupy. Uważam, że to uatrakcyjniło ligę i szkoda, że związek wycofał się z pomysłu, który moim zdaniem zdał egzamin. Skoro teraz mamy grać według starego systemu, to trzeba będzie się na nowo dostosować. Zresztą my w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Najpierw musimy zatem systematycznie gromadzić punkty, a później zobaczymy co z tego wyjdzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto