Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu [recenzja]

Kącik recenzenta: Recenzje filmowe, książkowe, teatralne i muzyczne w MM Kraków

Głównymi bohaterami "Podróży Wędrowca do Świtu" są ponownie Łucja, Edmund i Kaspian, a także ich kuzyn Eustachy. Ten ostatni, choć początkowo wywołuje irytację, to przekonuje do siebie widza w momencie dla niego ekstremalnym - kiedy pod wpływem czarów zamienia się w smoka i potwierdza swoje męstwo.

Młodzi bohaterowie po raz kolejny muszą udowodnić swoją odwagę, kiedy w Narnii spotykają króla Kaspiana, który na pokładzie "Wędrowca" wyruszył na poszukiwanie zaginionych przyjaciół ojca - siedmiu narnijskich baronów, wygnanych w czasach, kiedy tron objął Miraz. Ich niezwykła przygoda obfituje w zaskakujące wydarzenia, a oni podążają w kierunku znajdującego na dalekim wschodzie kraju lwa Aslana. Podróż "Wędrowca do Świtu" to wędrówka na krawędzi przepaści, granicy męstwa i odwagi, a także wielka próba przyjaźni i wierności.

Nie da się jednak nie zauważyć, że film nie był kręcony z myślą o 3D, co widać w wielu scenach, które nie wykorzystują wszystkich możliwości dodatkowego wymiaru (film kręcono standardowymi kamerami, natomiast wymiar 3D dodano w postprodukcji).

Opowieści z Narnii to cykl siedmiu powieści fantasy dla dzieci, napisanych pomiędzy 1949 a 1954 r. przez C.S. Lewisa. Ta klasyka literatury dziecięcej sprzedała się w ponad stu dwudziestu milionach egzemplarzy, w czterdziestu jeden językach.

Do tej pory zekranizowano trzy części "Opowiesci z Narnii". Pierwsza, "Lew, czarownica i stara szafa", została wydana w grudniu 2005 roku i osiągnęła wielki sukces, dzięki któremu ponownie przypomniano sobie o literackim kunszcie C.S. Lewisa. Trzy lata później stworzono drugą część - "Księcia Kaspiana". Trzecia część "Opowieści z Narnii" jest pierwszą, która zrealizowana została w cyfrowej technice 3D.