Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieznajomość przepisów i brak kultury kierowcy MPK

piechurek9
piechurek9
Korzystając z pogody, wybrałem się na wyprawę rowerową do Ojcowskiego Parku Narodowego. Sytuacja po powrocie wprawiła mnie w zdziwienie a następnie w zdenerwowanie...

W teorii...

**
Po udanej wycieczce postanowiłem wrócić do Krakowa szosą olkuską. Jako że mieszkam w Mistrzejowicach, pomyślałem, że nie ma sensu jechać przez całe miasto, ponieważ bez problemu mogę wsiąść z rowerem do autobusu i przejechać te 15 km od Bronowic w stronę Huty.

Zanim jednak opiszę całe zdarzenie, zacytuję artykuł z Gazety Wyborczej, opisujący jedną z uchwał Rady Miasta Krakowa:

"Zmiany w regulaminie przewozu dwóch kółek w środkach komunikacji miejskiej. Na środowej sesji (Maj 2008 r.) rady miasta przeszła poprawka zezwalająca rowerzystom na korzystanie z autobusów i tramwajów niezależnie od pogody. czy pory dnia.
O poprawce zgłoszonej przez Pawła Bystrowskiego, radnego PO, pisaliśmy w "Gazecie" w ubiegłą sobotę. Radny zaproponował liberalizację regulaminu MPK tak, aby rowerzyści mogli bez przeszkód przewozić w autobusach i tramwajach swoje dwa kółka”.


... i w praktyce

Jest sobota wieczór - godzina 20:15, dojeżdżam do pętli autobusowej Bronowice Małe. Na przystanku widzę, że za chwilę podjedzie 172, które zawiezie mnie wprost pod moje osiedle. Widzę też, że pojadę wygodnym przegubowym autobusem Scania (który nie miał automatu biletowego - tak więc miejsca było jeszcze więcej). Dodam też, że był to początkowy przystanek, a ja byłem jedyny, który czekał na przystanku.

Autobus podjechał, więc wszedłem z moim wehikułem. Ustawiam go wygodnie pod oknem. Wtem nagle kierowca ostrym głosem do mnie mówi: "Gdzie Ty z tym rowerem?". Odpowiadam mu, że do Huty.

Wtedy zaczął się "dialog"...

**Kierowca mówi, iż nie można przewozić rowerów w pojazdach MPK, staram się mu grzecznie powiedzieć, że zgodnie z uchwałą RM Krakowa mam pełne prawo do przewozu rowerów. I właściwie potem następowała ciągła wymiana tych samych zdań. Kierowca mówił, że nie mam prawa, a ja odpowiadałem mu to co napisałem powyżej dodając, iż "nie zna Pan regulaminu". Po tym oczywistym stwierdzeniu, wstał ze swojego miejsca i stanął przede mną.

Mówił już podniesionym głosem, że można przewozić tylko uszkodzone rowery i zarzucił mi, że nie znam regulaminu i powinienem go sobie przeczytać.

Po czym, ze śmiechem w oczach, dodał: "Jest piękna pogoda, sam sobie dojedziesz do tej Huty" - a później: "Nie mogę przewozić rowerów, bo na trasie wsiądą ludzie" - Gdy to usłyszałem, poczułem że aż się we mnie gotuje. Miałem w nogach 60 km i byłem już naprawdę zmęczony.


Chamstwo kierowcy MPK

Próbowałem go jeszcze przekonać mówiąc, że to niemożliwe, że w sobotę przed godziną 21. na tej linii będzie tłok. A to przecież był przegubowy autobus, a linia 172 omija centrum!

Na końcu zbliżył się już do mnie tak, że poczułem, iż zaraz użyje wobec mnie siły. Musiałem ustąpić...

Zamknął za mną szybko drzwi i odjechał.
Ja po prostu tej sytuacji nie rozumiem.

Początkowy przystanek, pusty przegubowy autobus, późna pora, mało pasażerów i mimo to zostałem wyrzucony. Rozumiem, że w godzinach szczytu byłoby to uzasadnione, ale to była sobota, godzina wieczorna.

Całe zdarzenie oczywiście nie miało żadnych świadków. Później tylko żałowałem, że w trakcie kłótni nie zadzwoniłem do informacji MPK, aby udowodnić niedoinformowanemu prowadzącemu swoje racje.

Nie pierwszy raz jadę z rowerem autobusem
. Często jeżdżę tak 152 z Olszanicy, a jak wiemy, linia ta jedzie przez ścisłe centrum. Mimo tłoku, nigdy nie było z tym problemu.

To, co zrobił kierowca wobec mnie to nie była nieżyczliwość - miałem pełne prawo do przewozu roweru. To było po prostu chamstwo.

Potem okazało się że 139 też odjechało kilka minut wcześniej.
I cóż... objechać estakadę na Armii Krajowej, później pod górkę koło Makro, i 10 km ruchliwą i niebezpieczną drogą aż do Huty.

Wróciłem do domu zdenerwowany, na liczniku prawie 75 km. Jednak mimo wszystko zasadnicza część wycieczki się udała - Ojcowski Park Narodowy jest naprawdę piękny!


SPOŁECZNOŚĆDZIELNICEKULTURASPORT
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto