Na poczcie jak w banku

Bank Pocztowy SA powiększył swą sieć o kolejne dwie placówki. Wczoraj otwarto Oddział Okręgowy BP SA w Krakowie oraz oddział w Nowym Sączu. Tym samym bank ma w Małopolsce i na Podkarpaciu cztery placówki (też w Tarnowie i Rzeszowie), a w całym kraju 104.

Istniejący od 12 lat Bank Pocztowy SA nawiązuje do przedwojennej tradycji Pocztowej Kasy Oszczędności (po wojnie Powszechnej KO), która łączyła usługi pocztowe z bankowymi. Tak jest i dziś, a sukces tego rodzaju działalności finansowej opiera się przede wszystkim na zasadach powszechnej dostępności. Założyć konto osobiste, lokatę pieniężną (także walutową), wziąć kredyt, zapłacić składkę ZUS można w jednym z 8300 urzędów pocztowych w kraju. Tak olbrzymiej sieci - podkreśla członek zarządu BP SA Leszek Żebrowski - nie ma w Polsce żaden bank.

Z usług Banku Pocztowego SA korzysta ponad pół miliona właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw. Indywidualni klienci posiadają w nim 100 tys. kont osobistych oraz ok. 150 tys. lokat i depozytów. Standardowa oferta w tradycyjnej formie jest łączona z ofertą i obsługą elektroniczną.

Bank Pocztowy SA jest jednym z nielicznych instytucji finansowych z całkowicie polskim kapitałem. Do Poczty Polskiej 66,6 proc. akcji, a 33,4 do Prokom Investment. W ub. r. BP SA osiągnął 5 mln zł zysku netto, w br. planuje 7 mln zł.