Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Murale:z szarego betonu w kolorową sztukę

Kini
Kini
Przekształcą miasto z szarej betonowej pustyni w miejsca przyjazne ludziom. Murale - wielkopowierzchniowe, historyczno-edukacyjne mają powstać w przyszłym roku w Krakowie.

Zespoł Zooteki w nowym roku planuje utworzenie kolejnych dwóch dzieł dekoracyjnych malarstwa śiennego. Jak twierdzi Tomasz Kubik, dyrektor artystyczny agencji muzycznej. - Będą niebagatelne i przewyższą rozmiarem dotychczasowe produkcje.

Mowa o inicjatywach, które przy wsparciu miasta z szarych, brudnych i nieciekawych ścian przekształciły się w nowe wytwory sztuki. Tak jak np. mur oporowy nad Wislą, który zyskał malowidło w postaci smoka wawelskiego, złożonego z elementów architektonicznych Krakowa, projekt "Silva Rerum" - największy mural historyczny na świecie czy "Truimfalna Brama Miasta" - grafitti z okazji 325-lecia Victorii Wiedeńskiej.

- Bardzo się cieszymy, że możemy współpracować z urzędem miasta, po raz kolejny przy naszych projektach i że przekonaliśmy miasto do niekonwencjonalnych sposobów promocji, na który kładziemy nacisk w naszej działalnośći  - mówi Kubik.

Na przyszły rok, Zooteka ma także ciekawe plany. Główną ideą jest stworzenie Miasta Księgi, najwiekszego na świecie muralu, przedstawiającego historię literatury polskiej. Do realizacji, agencja planuje sprowadzić najlepszych artystów z całej Polski.

Agencja chce wykorzystać do projektu Miasto Księga przestrzeń usytuowaną na wiadukcie kolejowym przy ul. Wita Stwosza, w pobliżu krakowskiego dworca centralnego i Muzeum AK. Wówczas 26 kolumn wiaduktu posłużyłoby jako stronice ksiąg, a grzbiety filarów wystylizowanoby na grzbiety tomów.

- Murale, to nie tylko prosta dekoracja, ale również kwestia postrzegania naszego miasta. Te murale to częśc panoramy naszego miasta. Dlatego każdy nowy mural, ma dać przestrzeni nową szansę na istnienie jako obiekt sztuki. Muralizacja, to ma być coś, co zmieni kształt naszego miasta. Rozumiem twórców graffitii, że nie mogą znieść szarości miejsc, pozbawionych śladu ręki ludzkiej. Człowiek chce się spotkać z drugim człowiekiem również przez jego dzieło. I tak dzieje sie w wypadku murali, które już powstały - mówi Artur Ludwik Zakrzewski, autor koncepcji merytorycznej muralu Miasto Księga.

Miasto Księga będzie się różnił od pozostałych murali przede wszystkim wielkością. Ideą Miasta Księgi jest, aby to nie była tylko rzecz prosta i dekorująca, ale jednocześnie rzecz dzięki której można się uczyć. - Chcemy podać taką systematyczną metodę poznawczą, tym którzy przyjeżdzają do Krakowa. Dzieło będzie bogate niei tylko w portrety, ale także cytaty, niosące częśc polskiego ducha i dające poczucie bezpieczeństwa funkcjonowania we własnej kulturze - mówi Zakrzewski

- Będzie to przekształcenie częsci miasta z szarej, betonowej i anonimowej na przyjazną ludziom, którą będzie można z przyjemnością odwiedzać, a nie będzie to kolejna pustynia z betonu - dodaje

Koszt przedsięwzięcia to nie tylko honoraria dla twórców graffiti ale także wartość farb, koszt ustawienia rusztowań i zabezpieczenia obrazu woskiem przed negatywnym oddziaływaniem pogody i miejskiego kurzu. Część pieniędzy powinni wyłożyć sponsorzy.

Zobacz też:






od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Murale:z szarego betonu w kolorową sztukę - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto