Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPO zapowiedziało podwyżkę opłat za wypożyczenie kubła na śmieci

Katarzyna Janiszewska
Anna Kaczmarz
Krakowskie MPO zapowiedziało podwyżkę opłat za wypożyczenie kubła na śmieci. Motywuje to faktem, że do tej pory musiało dopłacać do ich zakupu i utrzymania. Dlatego krakowianie, którzy do tej pory płacili złotówkę za miesiąc, od nowego roku będą płacić 3,90 zł.

Inni płacą więcej

To oznacza, że wypożyczenie pojemnika na rok nie będzie już kosztować 12 złotych, ale 46 złotych.

- Dzierżawa nie drożeje, tylko osiąga prawidłową cenę - podkreśla Piotr Odorczuk, rzecznik MPO. - Do tej pory nie przystawała ona do kosztów, jakie ponosimy. Cena pojemnika to ok. 120 zł. Mieszkaniec musiałby go wypożyczać przez 10 lat, by zakup się zwrócił. A my z reguły wymieniamy kosz co dwa, trzy lata, bo się zużywa. Średnio każdego roku dokładamy do tego ok. dwa miliony zł - szacuje.

Cenę na poziomie złotówki ustalili radni w 2013 r. Ale w sierpniu tego roku podjęli uchwałę uwalniającą ceny w tym zakresie. MPO mogło więc ustalić ją samodzielnie.

Spółka tłumaczy, że w porównaniu z innymi miastami, krakowianie i tak będą płacić niewiele. W gminach sąsiadujących z Krakowem za wynajem 120-litrowego pojemnika trzeba zapłacić od 2,5 zł do 5 złotych. W innych miastach ceny są jeszcze wyższe. Mieszkaniec Wrocławia za wypożyczenie kosza na miesiąc musi zapłacić 9,40 zł. W Jeleniej Górze - 7 zł, w Świdnicy 4,90zł. - Mieszkańcy mogą po prostu kupić sobie pojemnik w sklepie - mówi Odorczuk. - I wielu pewnie zdecyduje się na takie rozwiązanie. Wynajmując pojemnik od nas mają jednak zapewnioną naprawę lub wymianę, gdy się on zepsuje.

Wątpliwości radnych

Mimo wszystko radni nie są przekonani co do słuszności podwyżki. Podkreślają, że prezydent jeszcze niedawno zapewniał, że cena za wywóz śmieci nie wzrośnie. A tak właśnie można potraktować zmianę zapowiadaną przez MPO.

- To, czy zapłacimy więcej za wywóz, czy za kubeł nie ma znaczenia, po prostu zapłacimy więcej za śmieci - zauważa Wojciech Wojtowicz, radny miejski z klubu PO. - Jestem zaskoczony, bo nikt z MPO z nami na ten temat nie rozmawiał. Nie wiem, czy cena 3,90 zł to adekwatna kwota. Jeśli tak, trzeba będzie ponieść te koszty. Ale najpierw życzyłbym sobie, aby MPO przedstawiło wyliczenie radnym i mieszkańcom - zaznacza.

Dodaje, że ze swojego kontenera korzysta już od... 13 lat.

- Nikt mi go przez ten czas nigdy nie wymieniał - mówi.

Zdaniem radnego Dominika Jaśkowca tak duża podwyżka (prawie 4-krotna) nie jest uzasadniona. - MPO twierdzi, że jest, ale nikt z zewnątrz tego nie sprawdził - zauważa. - Ta złotówka to była opłata dodatkowa i nikt nie powiedział, że ma pokryć utrzymanie kubłów w całości. Mieszkańcy płacą przecież za śmieci i ma to być kompleksowa usługa. Z roku na rok z tej kwoty zostaje nadwyżka. Z niej właśnie powinno się dopłacać tyle, by zbilansować koszty dzierżawy kubłów.

Zobacz także:Kierunki egzotyczne - gdzie spędzić urlop zimą?

Źródło:Dzień Dobry TVN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto