Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żabińca nie mogą doczekać się kładki. Kiedy powstanie? Jest ważna decyzja

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Mieszkańcy Żabińca czekają na budowę kładki
Mieszkańcy Żabińca czekają na budowę kładki Andrzej Banas / Polska Press
Mieszkańcy Żabińca od lat nie mogą się doprosić budowy kładki, dzięki której mogliby w bezpieczny i szybki sposób dostać się do przystanków komunikacji miejskiej przy alei 29 Listopada. Jest jednak dobra informacja: prezydent Krakowa i wojewoda małopolski wydali decyzje lokalizacyjne dla budowy przeprawy, dzięki którym miasto będzie mogło wykupić tereny, na których powstanie obiekt. To również otwarcie drogi do ogłaszania przetargów, m.in. na przygotowanie dokumentacji i realizację inwestycji w terenie.

FLESZ - Nowe przepisy prawa ruchu drogowego

Mieszkańcy dopytują, kiedy w końcu inwestycja zostanie zrealizowana

Mieszkańcy Żabińca od lat nie mogą się doprosić budowy kładki, dzięki której mogliby w bezpieczny i szybki sposób dostać się do przystanków komunikacji miejskiej przy alei 29 Listopada. Teraz, żeby nie nadkładać drogi, przedostają się tam dzikim przejściem przez tory, narażając się w ten sposób na niebezpieczeństwo. Dopytują, kiedy w końcu inwestycja zostanie zrealizowana.

- Wielu mieszkańców obawia się, że zadanie kolejny raz wypadnie z budżetu, a jego realizacja przez to odsunie się w czasie - mówi radny miejski Jakub Kosek.

Przypomina, że kilka razy już tak było. - Z reguły brakowało pieniędzy na budowę kładki, ale raz był też problem z pozyskaniem gruntów, koniecznych do realizacji inwestycji. Nie udało się wykupić wszystkich terenów od prywatnych właścicieli, a zadanie nie było realizowane w trybie, który umożliwiałby wywłaszczenie - przypomina Kosek. Ostatecznie kładka powstanie w innej lokalizacji, ale i tam gmina będzie musiała pozyskać grunty do swojego zasobu, by przeprawę wybudować.

Jakub Kosek chciał w imieniu mieszkańców dowiedzieć się, kiedy ostatecznie inwestycja doczeka się realizacji, czy wyniknęły kolejne problemy, odsuwające budowę w czasie. Złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Przekazano mu, że zgodnie z aktualnymi planami miasta realizacja robót jest przewidziana do 2023 roku.

Żadna tak odległa data nie jest satysfakcjonująca, jednak wolę odległą, ale realną do spełnienia. Prace koordynuje Zarząd Inwestycji Miejskich, który jak na razie oceniam wysoko za jakość pracy. Dlatego mam nadzieję, że szacunki są realne i sprawy pójdą do przodu - dodaje Kosek.

W ZIM informują, że wszystko jest na dobrej drodze, aby w końcu kładka powstała. Okazuje się bowiem, że prezydent Krakowa i wojewoda małopolski wydali decyzje lokalizacyjne dla budowy przeprawy, dzięki którym miasto będzie mogło wykupić tereny, na których powstanie obiekt. To również otwarcie drogi do ogłaszania przetargów, m.in. na przygotowanie dokumentacji i realizację inwestycji w terenie.

Uzyskanie decyzji, zezwalającej na realizację robót budowlanych, planowane jest na 2022 r. Po uzyskaniu decyzji o pozwoleniu na budowę ogłoszony będzie przetarg na wykonanie robót budowlanych. Zgodnie z aktualną Wieloletnią Prognozą Finansową, środki finansowe na realizację zadania zabezpieczone są do 2023 r. - dodaje Jan Machowski

W ZIM tłumaczą też, dlaczego mieszkańcy tak długo muszą czekać na budowę kładki. Potwierdzają m.in., że trzeba było zmienić lokalizację, gdzie przeprawa będzie realizowana.

- Aktualny wariant koncepcji mocno różni się od pierwotnego założenia, które okazało się niemożliwe do realizacji przede wszystkim z uwagi na problemy z pozyskaniem terenu od prywatnych właścicieli. Zgodnie z obowiązującym prawem, ta inwestycja nie może być realizowana na podstawie tzw. specustawy, dzięki której po uzyskaniu decyzji ZRID inwestor staje się z mocy prawa właścicielem terenu, przez który przebiega inwestycja - tłumaczą w ZIM.

Ostatecznie kładka powstanie nad łącznicą kolejową

Zarząd Inwestycji Miejskich przejął sprawę budowy kładki w 2018 roku. Wcześniej inwestycją zajmował się Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (dziś Zarząd Dróg Miasta Krakowa). Nieudolnie. Gdy ZIM przejął realizację tego zadania, zmieniono lokalizację pod budowę kładki. Sprawy nieco przyspieszyły, ale i tak na bezpieczną przeprawę mieszkańcy muszą poczekać jeszcze kilka lat.

Ostatecznie kładka powstanie nad łącznicą kolejową. Dojście do kładki od strony ul. Klemensiewicza zaprojektowano jako ciąg pieszo-rowerowy o szerokości czterech metrów. - Przez tereny ogródków działkowych również zaprojektowano wspólny ciąg pieszo-rowerowy, który od strony ul. Żabiniec dowiązano do istniejącego chodnika. Rozwiązania projektowe są przystosowane dla osób ze szczególnymi potrzebami ruchowymi. Łącznie cały ciąg pieszo-rowerowy będzie miał ok. 400 metrów - dodaje Machowski. Precyzuje, że w ramach inwestycji powstanie też przejście tunelowe pod linią kolejową nr 8.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Żabińca nie mogą doczekać się kładki. Kiedy powstanie? Jest ważna decyzja - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto