Międzynarodowy Dzień Animacji w krakowskim kinie Kika w sobotę 28 października

Młodzież uzależniona od smartfona - szokujący raport! o nastolatkach

Idea tego globalnego święta zrodziła się na początku XXI wieku dla upamiętnienia pierwszego publicznego pokazu animacji Theatre Optique Emile’a Reynauda, który odbył się 28 października 1892 roku w Grevin Museum w Paryżu.

W tym roku w krakowskim kinie Kika obejrzymy osiem filmów krótkometrażowych, których łączny pokaz potrwa półtorej godziny. Bilet 10 zł.

Grand Prix Złoty Jabberwocky
KOERKORTER / DOG APARTMENT, reż. Priit Tender, Estonia 2022, 14’07”
Zrządzeniem losu tancerz baletowy Sergei zostaje przeniesiony do podmiejskiego kołchozu. Toczy tam żmudną walkę z rutyną, zwierzętami domowymi i alkoholem.

Srebrny Jabberwocky
SLOW LIGHT / POWOLNE ŚWIATŁO, reż. Katarzyna Kijek, Przemysław Adamski, Polska, Portugalia 2022, 10’59”
Niewidomy od urodzenia chłopiec niespodziewanie w wieku siedmiu lat dostrzega światło. Badanie wykazuje, że oczy chłopca są tak gęste, że światło, aby dotrzeć do siatkówki, a w konsekwencji obraz, aby dotrzeć do świadomości, potrzebuje siedmiu lat. Ta wada wzroku przekłada się na niedojrzałość człowieka, brak zrozumienia teraźniejszości i opóźnioną analizę dawno minionych wydarzeń. Człowiek nigdy nie jest dostatecznie dojrzały i wciąż tkwi w przeszłości. Film zrealizowany oryginalną techniką przedstawiającą dotykową realność teraźniejszości i przeszłość w animacji 2D.

Brązowy Jabberwocky
THE DEBUTANTE, reż. Elizabeth Hobbs, Wielka Brytania 2022, 8’07”
Energiczna młoda kobieta przekonuje hienę z londyńskiego zoo, by zastąpiła ją podczas uroczystego balu zorganizowanego na jej cześć, którego się obawia. Ich plan wymaga finezji i przemocy. Debiutantka jest oparta na opowiadaniu artystki Leonory Carrington, która została przedstawiona na dworze króla Jerzego V, a tym samym zadebiutowała, w 1936 roku. Elizabeth Hobbs składa hołd śmiałej i zabawnej historii Carrington za pomocą tuszu, farby i kolażu oraz wykorzystując muzykę napisaną przez kompozytora Hutcha Demouilpieda.

Specjalny Złoty Jabberwocky dla najlepszej animowanej etiudy studenckiej
IN SEINER GNADE / IN HIS MERCY, reż. Christoph Büttner, Niemcy 2022, 11’55”
Pewnego wieczoru naczelnik więzienia ogłasza osadzonemu, że następnego dnia zostanie zgładzony. Cudownym zrządzeniem losu w nocy otwierają się drzwi celi skazanego. Wyczerpany ciągłymi przesłuchaniami wlecze się ciemnymi więziennymi korytarzami. W odysei ku wolności miota się między różnymi stanami psychicznymi: strachem przed zdemaskowaniem, nadzieją na odkupienie i chwilami czystego szaleństwa.

Specjalne wyróżnienie Joanny Quinn dla:
BEAR HUG, reż. Margrethe Danielsen, Francja, Norwegia 2021, 10’33”
Niedźwiadek z wielką ekscytacją czeka w dniu swoich urodzin na przybycie gości. Powoli dociera do niego, że nikt się nie pojawi. Jednak wciąż mocno pragnąc uczcić urodziny, wolny jak ptak, wyrusza na poszukiwanie towarzystwa.

Specjalne wyróżnienie - Katarzyny Agopsowicz dla:
STEAKHOUSE, reż. Špela Čadež, Słowenia, Niemcy, Francja 2021, 9’30”
Stek marynuje się już od kilku dni. Patelnia rozgrzana. Francowi burczy w brzuchu. Znajomi z pracy urządzają Lizie urodzinowe przyjęcie niespodziankę. Czy Liza wróci do domu na czas?

Specjalne wyróżnienie - Atsushi Wada dla:
AU REVOIR JÉRÔME! / GODBYE JÉRÔME!, reż. Gabrielle Selnet, Adam Sillard, Chloé Farr, Francja 2021, 7’44”
Gdy tylko Jerome dociera do raju, wyrusza na poszukiwanie swojej żony Maryline. W trakcie poszukiwań zatapia się w surrealistyczny i kolorowy świat, w którym nikt nie potrafi mu pomóc.

Wielki Niedoceniony – Nagroda Dyrektora Artystycznego Bogusława Zmudzińskiego, nagroda jury studenckiego, nagroda publiczności
ONCE THERE WAS A SEA / BYŁO SOBIE MORZE, reż. Joanna Kożuch, Polska, Słowacja 2021, 16’40”
Dawno temu było sobie morze... Morze Aralskie, które zniknęło, a razem z nim zniknęły nadmorskie życie i praca. Pozostała jedynie martwa pustynia i wraki olbrzymich łodzi rybackich leżące na piasku... I ludzie od lat mieszkający przy wyschniętym porcie, marzący o wysokiej wodzie i pragnący jeszcze raz wypłynąć na otwarte wody. Było sobie morze... to film o konsekwencjach ludzkich decyzji i działań, ich wpływie na codzienne życie pewnego uzbeckiego miasta i jego mieszkańców. Reporter Ryszard Kapuściński ujął to w ten sposób: „Nie ma takiego nonsensu, którego ludzki umysł by nie wymyślił".