Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Burliga przeprasza wszystkich

(bk)
Łukasz Burliga spotkał się z dziennikarzami w ośrodku treningowym Wisły Kraków w Myślenicach. W bardzo emocjonalnym wystąpieniu, łamiącym się głosem piłkarz „Białej Gwiazdy” przyznał się do uzależnienia od hazardu i przeprosił wszystkich za swoje zachowanie, czyli ostatnią wizytę u punkcie bukmacherskim.

- Jestem w pełni świadomy, że zachowałem się nieodpowiednio – powiedział Łukasz Burliga. - Pragnę oświadczyć i zapewnić wszystkich kibiców Wisły, że nigdy nie wykorzystywałem swojej wiedzy na temat wydarzeń sportowych w Polsce w zakładach bukmacherskich i nie byłem zamieszany w ustawianie meczów piłkarskich. Nie ukrywam, że jestem hazardzistą i po rozmowach z zarządem klubu postanowiłem pójść na terapię w najbliższym możliwym terminie. Prawdopodobnie po zakończeniu sezonu. Wiem, że popełniłem błąd i chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie. W szczególności trenera, prezesa, klub i wszystkich, których postawiłem w trudnej sytuacji.

Po złożeniu oświadczenia przez Burligę, prezes Wisły, Jacek Bednarz poprosił dziennikarzy, żeby ci na razie nie zadawali pytań zawodnikowi, bo sam fakt, że przyszedł on na konferencję prasową i wygłosił oświadczenie, był dla niego trudną decyzją. - Myślę, że będziecie państwo mogli porozmawiać z Łukaszem, gdy będą pierwsze efekty jego terapii – stwierdził Bednarz. - Na razie niech chłopak skoncentruje się na treningach i meczach, a później na leczeniu.

- Podjęliśmy takie decyzje w sprawie Łukasza po dokładnym przeanalizowaniu sprawy – dodał Bednarz. - Rozmawialiśmy z nim szczerze, również z panią psycholog, która się nim zajmuje. Łukasz jest chory. On przez większość czasu świadomie podejmuje decyzje, ale jest ułamek, kiedy po prostu nie wie co robi. Dlatego podda się leczeniu zamkniętemu.

Dodajmy, że Burliga podpisze klauzulę do kontraktu, która zabraniać mu będzie grę czy to w kasynach czy u bukmacherów w jakiejkolwiek formie.
- On ma świadomość, że to ostatnia szansa – stwierdził Bednarz. - Chcemy mu pomóc, ale to będzie nam nim wisiało, że jeszcze raz i kara dyskwalifikacji, jaką na niego nałożyliśmy, może być natychmiastowo odwieszona.

Wisła nie wyklucza, że podobne klauzule do kontraktów będą podpisywać również inni piłkarze. - A już na pewno taki zapis znajdzie się we wszystkich umowach, które będziemy podpisywać od lipca – kończy Bednarz.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto