Autor tekstu: drs/dziennikwschodni.pl
W sobotę na monitorach reklamowych zamontowanych w najnowszych pojazdach miejskiego przewoźnika pojawiały się informacje dotyczące kampanii wyborczej. Przesuwały się one wśród innych informacji na pasku u dołu ekranu.
Pasażerowie mogli tam przeczytać m.in., że Lech Sprawka zwyciężył w przedwyborczym plebiscycie jednej z lokalnych gazet i zapoznać się z jego wynikami. Był też komunikat o tym, że eurodeputowany Mirosław Piotrowski poparł Lecha Sprawkę, że europoseł Lena Kolarska-Bobińska udzieliła poparcia Krzysztofowi Żukowi oraz relacja z piątkowej konferencji prasowej Żuka.
Policja o sprawie była informowana dwukrotnie: rano i po południu. Wczoraj komenda twierdziła, że pierwszy sygnał nie potwierdził się wcale, a w drugim przypadku na pasku nie było ani słowa o kandydatach, a jedynie o poparciu dla poszczególnych partii.
Wczoraj mundurowi zmienili nieco zdanie. - W tej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające w Komisariacie VI Policji - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej komendy. - Nie będzie problemu z dotarciem do zapisów tego, co było wyświetlane w sobotę na ekranach, dzięki czemu będziemy mogli ustalić, czy jest to wykroczenie wyborcze.
MPK odcina się od sprawy ekranów. - Są one własnością firmy Modart i to ona ponosi pełną odpowiedzialność za wyświetlane na nich treści - mówi Weronika Opasiak, rzecznik MPK.
Agencja Modart nie była wczoraj w stanie odpowiedzieć na nasze pytania. Na obiecany telefon się nie doczekaliśmy.
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?