Lato Leniwców 2010 na Małym Rynku [foto]

- Lato Leniwców jest festiwalem letniego spowalniania czasu. Spowalnianie czasu odbywać się będzie poprzez umiarkowany ruch na świeżym powietrzu, dobre jedzenie, wino, muzykę, taniec i kino - mówi Piotr Pietrzyk z Collegium Vini, organizator wydarzenia.

Na Małym Rynku stoi scena, ekrany i kilkanaście kiosków z jedzeniem, produktami regionalnymi i winem. Dodatkowo jest tam kawiarnia Rosamores i kilka eleganckich foteli, tzw. leniwców.

- Do 1 sierpnia odbywa się hiszpańska fiesta pod patronatem regionu Kastylia-Leon. Pojawią się wina, sery, szynki, cecina… - zachęca Pietrzyk.

W sobotę i niedzielę o 17.30 Lato Leniwców uświetnią tańce dworskie w strojach dworskich (Festiwal Tańców Dworskich).

Podczas imprezy będzie można kupić między innymi wina austriackie, czeskie, francuskie, gruzińskie, hiszpańskie, libańskie, niemieckie, portugalskie, słoweńskie, węgierskie, włoskie, sery kozie, owcze i nasze, słynne kiełbaski z rusztu Krasickich, oliwki, oliwy i sery twarde, pojaw się także szynka, cecina i inne wędliny z Hiszpanii, szynka Podstolego i salceson z Podstolic, a także szarlotka Suska staraniem Bernatki.

Klub Leniwca w Polsce

Powstały w 2009 roku Klub Leniwca wpisuje się w modę na ruchy "slow" (najbardziej znany jest Slow Food, obok niego Slow Travel. Slow Books, Slow Schools…). Jest miejscem spotkań ludzi, którzy żyją szybko i potrzebują odpoczynku pomiędzy dwiema dawkami adrenaliny. Chwile te powinny być jak najdłuższe -  a jeśli to niemożliwe, to chociaż jak najprzyjemniejsze.

Motto Klubu: "Po pierwsze: nie nudzić, po drugie: z umiarem".

- Klub skupia kilkadziesiąt starannie wybranych osób, głównie menadżerów, prawników, lekarzy, artystów. Większość z nich to absolwenci kursów Collegium Vini. Mamy nadzieję, że idea Leniwców zyska wkrótce szersze grono sympatyków - mówi Piotr Pietrzyk.