Nie pomógł doping 30 tys. polskich fanów, którzy przyjechali na Węgry kibicować Robertowi. Podczas swojego trzeciego wyścigu na torze Hungaroring pod Budapesztem, Kubica spadł z czwartej na ósmą pozycję.
Przez cały wyścig prowadził Felipe Massa z Ferrari, jednak na trzy okrążenia przed metą, w jego bolidzie popsuł się silnik, co wykluczyło go z dalszej rywalizacji.
Sytuację wykorzystał Fin, Heikki Kovalainen, który wyprzedził T. Glocka z Toyoty, a następnie swego rodaka, Kimiego Raikkonena (Ferrari), który broni tytułu mistrza świata, odnosząc tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1.
W klasyfikacji generalnej, Robert Kubica utrzymał się na pozycji czwartej.
Zobacz też:W niedzielę wspierajmy Kubicę!**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?