Trwa fantastyczna passa Dallas Mavericks. "Kowboje" pokonali w Toronto miejscowych Raptors 97:96. Chociaż Denver Nuggets nadal grają bez zawieszonego za bójkę w meczu z Knicks swojego asa - Carmelo Anthony"ego, a mimo to wygrywają. W niedzielę pokonali na wyjeździe Portland Trail Blazers 109:93. Nowitzki w Toronto zaprezentował 50. procentową skuteczność.
Trafił 14 z 30 rzutow z gry (w tym trzy z sześciu za trzy punktu) oraz siedem z dziewięciu osobistych. Ale to nie on zadecydował ostatecznie o wygranej. Koszykarze Dallas cały mecz "gonili" rywali (przegrywali nawet 16 punbktami), a o ich zwycięstwie zadecydował rzut Josha Howarda na 0,9 sekundy przed końcową syreną. - Przez połowę meczu graliśmy źle, a potem musieliśmy ścigać rywali jak psy gończe. I mieliśmy trochę szczęścia - powiedział po meczu Dirk Nowitzki. Koszykarze Portland Trail Blazers nie potrafili powstrzymać Allena Iversona, który zdobył 32 pkt. Do tego dodał dziewięć asyst. Steve Blake dołożył 25 pkt. W Nuggets zagrał drugie spotkanie i w niedzielę walczył przeciw jednej ze swoich byłych drużyn.
Toronto Raptors - Dallas Mavericks 96:97 (32:22, 27:26, 18:23, 19:26). Punkty: Bosh 24 (15 zb.), Ford 16 (8 asyst), A. Parker 14, Garbajosa 5, Nesterovic 2; Bargnani 12, Petereson 11, Graham 6, Calderon 6 - Nowitzki 38 (5 asyst, 11 zb.), Terry 17, J. Howard 14, Harris 10, Dampier 4, Stackhouse 7, George 5, Buckner 2. W drugim meczu: Portland Trail Blazers - Denver Nuggets 93:109.
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
