Krakowscy radni chcą, by za odśnieżanie chodników w zimie odpowiadał zarządca drogi, a nie właściciel budynku. Proponują zmianę ustawy

- To swoista niepieniężna danina publiczna mieszkańców na rzecz administracji samorządowej, która stanowi wielkie utrudnianie dla obywateli, zwłaszcza właścicieli domów jednorodzinnych. W wyniku różnych procesów społecznych, w tym demograficznych coraz rzadziej „pod jednym dachem” zamieszkują rodziny wielopokoleniowe, co powodowało, że np. odśnieżenie chodnika może dokonać jeden z domowników pod nieobecność reszty. Obecnie, gdy od wczesnych godzin porannych nieobecność domowników jest regułą (np. rodzice są w pracy, dzieci w szkole) to wywiązanie się z tego obowiązku tuż po ustaniu opadów śniegu jest niemożliwe - argumentował radny Dominik Jaśkowiec, kandydat nr 9 na liście KO w Krakowie.

Radni przypomnieli również, że za niewywiązanie się przez właściciela nieruchomości z obowiązku, grozi kara grzywny do 1500 złotych albo kara nagany. Jeśli jednak ktoś poślizgnie się na takim chodniku i np. złamie nogę wtedy może żądać od właściciela nieruchomości wypłaty zarówno odszkodowania, jak i zadośćuczynienia.

Ustawa daje też możliwość aby rada gminy, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, przejęła od właścicieli nieruchomości obowiązki. Ale - jak twierdzą radni - przejmując obowiązki, rada gminy ustala jednocześnie opłatę ponoszoną przez właścicieli nieruchomości za wykonywanie przejętych przez gminę obowiązków.

- Uważamy, że ta konstrukcja jest skrajnie niesprawiedliwa, a obowiązek utrzymania chodników gminnych przeznaczonych do użytku powszechnego przez właścicieli przyległych nieruchomości to przeżytek, zwłaszcza że mieszkańcy płacą coraz wyższe podatki choćby podatek od nieruchomości - mówił radny powiatu Grzegorz Małodobry, kandydat demokratycznej opozycji do Senatu z okręgu obejmującego powiaty: krakowski, olkuski, miechowski.

- Stąd też składam postulat zmiany ustawy, tak aby obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z dróg przenieść z mieszkańców na zarządców dróg - dodał radny Dominik Jaśkowiec.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy". "To porównanie jest uprawnione"