Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: wyznaczyli objazd dziurawą drogą

Arkadiusz Maciejowski
Skrzyżowanie ulic Dekerta i Kiełkowskiego
Skrzyżowanie ulic Dekerta i Kiełkowskiego Janek Hubrich
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu dziwi się, że kierowcy nie korzystają z objazdu przez ul. Dekerta. Gdyby urzędnicy miejscy próbowali tamtędy przejechać, od razu znaleźliby odpowiedź. Na krótkim odcinku ul. Dekerta i ul. Kiełkowskiego naliczyliśmy wczoraj ponad 40 wielkich wyrw. Co gorsza, nikt nie kwapi się, by je załatać.

Kierowcy jadący z ul. Klimeckiego do ul. Powstańców Wielkopolskich wolą łamać przepisy i, mimo zakazu przy budowanej estakadzie, skręcać w Nowohucką w prawo (pisaliśmy o tym 20 stycznia). O ile ul. Dekerta jest jeszcze w miarę dobrym stanie, to druga część objazdu, czyli ul. Kiełkowskiego nie nadaje się w ogóle do jazdy. Prawy pas jezdni jest tak dziurawy, że kierowcy muszą jeździć pod prąd, aby nie zniszczyć zawieszenia. - Wyrwy mają po kilkanaście centymentrów głębokości, aż strach jeździć - skarży się Jadwiga Chełmska.

Nowy stadion Wisły: trybuna do skucia

Żadna instytucja miejska nie poczuwa się jednak do naprawy jezdni. Zarządca drogi czyli ZIKiT, twierdzi, że według zatwierdzonego projektu organizacji ruchu wokół budowy estakady, za stan dróg objazdowych odpowiada wykonawca inwestycji czyli firma ZUE Kraków. Prezes ZUE odbija piłeczkę. - Bieżące utrzymanie dróg miejskich należy do ZIKIT, nie do nas - twierdzi Wiesław Nowak. - Nigdy nie podpisywaliśmy żadnego porozumienia, w którym zobowiązywalibyśmy się do takich prac - dodaje prezes ZUE. Również główny inwestor prac przy ul. Nowohuckiej czyli MPK, twierdzi, że remont zdewastowanej drogi objazdowej nie należy do jego zadań. - MPK odpowiada tylko za prawidłową realizację projektu inwestycji, w którym nie ma mowy o ul. Kiełkowskiego - ucina rzecznik MPK Marek Gancarczyk.

Lekarz leczył seksem. Ofiara domaga się 100 tys. zł

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto