2 z 4
Poprzednie
Następne
Kraków. "Policyjne śpiochy". Jest postępowanie [ZDJĘCIA]
Krzysztof Tyrpa w poniedziałkowe przedpołudnie przejeżdżał rowerem przez Swoszowice, dzielnicę Krakowa. Na bocznej, polnej ścieżce spotkał radiowóz ze... śpiącymi policjantami. Mężczyzna opowiada, że wyciągnął aparat, aby zrobić im zdjęcie, które zaraz później chciał im pokazać. Ku przestrodze. - Spali jak susły. Myślałem, żeby powiedzieć im, że skoro obaj śpią, to przecież ktoś może ich okraść, zrobić jakiś nieśmieszny żal. Zrobiłem to zdjęcie, będąc pewnym, ze zaraz się obudzą i wtedy im to pokażę. Przez dłuższą chwilę chodziłem wokół radiowozu i czekałem. Jednak stróże prawa wcale się nie budzili - opowiada mężczyzna.